Luc Besson ostro o kinie superbohaterskim: Kapitan Ameryka to propaganda
Reżyser filmu Valerian i Miasto Tysiąca Planet, Luc Besson, w niezwykle ostrych słowach wypowiedział się na temat współczesnego filmu superbohaterskiego.
Reżyser filmu Valerian i Miasto Tysiąca Planet, Luc Besson, w niezwykle ostrych słowach wypowiedział się na temat współczesnego filmu superbohaterskiego.
Ledwie tydzień temu na ekrany wszedł oparty na komiksach film Valérian et la Cité des Mille Planètes. Teraz jego reżyser, Luc Besson, w kategorycznych słowach rozprawia się z całym współczesnym kinem superbohaterskim:
Jestem nim totalnie zmęczony. To było dobre 10 i więcej lat temu, gdy na ekrany wchodził pierwszy Spider-Man czy Iron Man. Ale zaraz każdy z tych filmów będzie miał numer 5, 6 lub 7. Superbohater pracuje z innym superbohaterem, ale nie należą do tej samej rodziny. Gubię się w tym.
Dodając jeszcze:
Najbardziej przeszkadza mi to, że w tych produkcjach chodzi o ukazanie supremacji Stanów Zjednoczonych i jacy to Amerykanie są wspaniali. Który kraj na świecie miałby odwagę, żeby wprowadzić na ekrany kin film nazywający się Kapitan Brazylia albo Kapitan Francja? Żaden! Bylibyśmy zażenowani i mówilibyśmy: Nie, nie, nie możemy tego zrobić. Oni mogą. Oni nazywają to Kapitan Ameryka i wszyscy uważają, że to normalne. Ja nie pracuję w tym zawodzie, żeby siać propagandę. Jestem tu, by opowiadać historie.
Zobacz także: Luc Besson promuje w Polsce swój najnowszy film
Dajcie nam w komentarzach znać, co myślicie o wypowiedzi francuskiego reżysera.
Źródło: comicbookmovie.com / zdjęcie główne: Marvel
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1998, kończy 26 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1949, kończy 75 lat
ur. 1970, kończy 54 lat