Petycja zorganizowana przez fanów jest dowodem na to, że fani polubili pomysł, w którym Meryl Streep wciela się w Generał Organę, po tym jak odgrywająca ją aktorka, Carrie Fisher zmarła w grudniu 2016 roku. Jest jednak jedna osoba, której ten pomysł nie przypadł do gustu: Mark Hamill.
Podczas ostatniego wywiadu udzielonego dla Collider, Mark Hamill przyznał, że jest to postać nierozerwalnie związana z Carrie Fisher i taka zmiana byłaby trudna w realizacji.
Mark Hamill wielokrotnie powtarzał, że bardzo dotkliwie odczuł stratę swojej filmowej siostry. Przyznał m.in., że nie jest w stanie oglądać sceny pożegnania Luke'a i Lei w filmie Star Wars: The Last Jedi. Być może dlatego aktor chciałby innego pożegnania dla Carrie Fisher, niż zastąpienie jej inną aktorką, nawet tak znakomitą jak Meryl Streep.
Źródło: thehollywoodreporter.com/zdjęcie główne: Lucasfilm