Wygląda na to, że Marvel chce pokazać, iż Daredevil w uniwersum Domu Pomysłów to swoisty odpowiednik rycerza Jedi. W ostatnim komiksowym zeszycie Diabeł Stróż nie tylko odzyskał swoją maskę, ale i raz jeszcze stanął w obronie Hell's Kitchen. W trakcie walki z przeciwnikami pokazał w dodatku zdolności, których nie widzieliśmy u niego od dawna. Daredevil #20 jest kulminacją wydawanej od wielu miesięcy serii. Władzę w Nowym Jorku przejęli bliźniacy Stromwyn, którzy doprowadzili Hell's Kitchen do ruiny. Matt Murdock wydaje się ostatnią deską ratunku; sytuacja jest tak zła, że w trakcie swojej krucjaty zupełnie nieoczekiwanie połączył on siły z Kingpinem i Tyfusową Mary.  Wszystko przez to, że Stromwynowie paraliżują życie mieszkańców miasta za pomocą specjalnej grupy złoczyńców, w skład której wchodzą Crossbones, Rhino, Bullet, Stilt-Man i Bullseye. Antagoniści zostawiają za sobą stertę ciał, a po zniszczeniu wszystkich nadajników i wież transmisyjnych nikt nie może wezwać na pomoc Avengers czy innych herosów. Symbolem nadziei dla nowojorczyków stała się maska Daredevila, którą zakładają oni w czasie potyczek w mieście.  Widząc ten fakt, burmistrz Wilson Fisk staje w obronie mieszkańców, szukając jednocześnie sojuszu z Diabłem Stróżem. Warto też dodać, że samozwańczym Kingpinem jest teraz dawny bankier Fiska, Owlsley. Sam burmistrz mówi do Daredevila:
Nie pomagam ci. To jest po prostu moje miasto. Każdy, kto myśli inaczej, musi nauczyć się szacunku...
Siłą rzeczy obaj jednak pomagają sobie nawzajem; gdy Fisk dba o bezpieczeństwo nowojorczyków, Daredevil krok po kroku mierzy się z kolejnymi przeciwnikami. Ostatnim na jego drodze jest Bullseye; tę jatkę komiksowi fani powinni zapamiętać na długo. Najpierw Diabeł Stróż wyostrza swoje zmysły do tego stopnia, że jest w stanie poczuć i oczyma wyobraźni zobaczyć absolutnie wszystko, co go otacza. Gdy Bullseye rzuca rozmaitymi przedmiotami w jego kierunku, Daredevil odbija je za pomocą swoich pałek, śmiertelnie raniąc innych znajdujących się w pobliżu złoczyńców. Koniec końców złoczyńca posyła wszystkie kule w Murdocka, lecz ten ponownie zatrzymuje je swoją bronią. 
Źródło: Marvel
+8 więcej
Fani komiksów wychodzą z założenia, że sposób walki Daredevila budzi wyraźne skojarzenia z odbijaniem przez rycerzy Jedi laserów i innych pocisków za pomocą mieczów świetlnych. Różnica polega na tym, że wojownicy świata Star Wars posiadają prekognicję, pozwalającą im w mniejszym lub większym stopniu przewidywać przyszłość. W przypadku Diabła Stróża chodzi zaś wyłącznie o wyostrzone zmysły. 
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj