

Jak donosi Daniel Richtman, na obecną chwilę planem jest, aby Pajączek Milesa Moralesa zadebiutował w wersji aktorskiej w filmie Spider-Man 4. Dodatkowych szczegółów nie zdradził. Widzowie najbardziej znają tę postać z dwóch filmów animowanych, które są świetnie oceniane i osiągnęły sukces komercyjny. Ostatni Spider-Man: Poprzez multiwersum miał premierę w 2023 roku.
Spider-Man 4 - zamieszanie za kulisami
Zaznaczmy jednak, że obecny plan może się jeszcze zmienić. Informowaliśmy kilkakrotnie, że Marvel Studios i Sony Pictures nie mogą się dogadać w związku z kierunkiem rozwoju fabularnego tego projektu. Wciąż trwają rozmowy i chęć ustalenia kompromisu.
Przypomnijmy, że Sony Pictures chciało epickie widowisko z multiwersum i powrotem Pajączków Tobeya Maguire'a i Andrew Garfielda. Sugestia pojawienia się Moralesa może mieć związek z alternatywnym światem równoległym, więc najpewniej byłby on w tej wizji, ale to na razie spekulacja. Jednakże od Spider-Man Homecoming wiemy, że on istnieje w MCU, ale nie wiadomo, czy miałby zostać superbohaterem. Marvel natomiast chciał czegoś z lokalną stawką, w której chodziłoby o Nowy Jork we władaniu Kingpina. Znany nam Pajączek miałby współpracować z Daredevilem.
Na tę chwilę nic więcej nie wiadomo na temat projektu. A data premiery nie została ustalona.
Źródło: comicbookmovie.com

