materiały prasowe

Wiemy, że Mission: Impossible Dead Reckoning i Mission: Impossible: The Final Reckoning były kręcone jednocześnie, a za kamerą powrócił twórca poprzednich odsłon, Christopher McQuarrie. Obecnie prace są zawieszone z powodu pandemii koronawirusa, więc reżyser ma trochę czasu, by opowiedzieć o projektach w nowym wywiadzie.

McQuarrie gościł w podcaście Light the Fuse, a towarzyszyli mu aktorzy Simon Pegg oraz Hayley Atwell, która dołączyła do serii wraz z tymi częściami. Twórca potwierdził, że w obsadzie powrócą także Ving Rhames (występował w każdej części), Rebecca Ferguson oraz Vanessa Kirby.

Twórca zapowiada jednak, że w obsadzie jest jakaś wielka gwiazda, której tożsamość będzie do samego końca trzymana w tajemnicy. Jest to tak wielki sekret, że większość obsady nawet nie wie, o kogo chodzi. 

Hayley Atwell wypowiedziała się też o swojej roli:

McQuarrie natomiast dodaje, że postać Atwell musi być zupełnie inna od kobiecych bohaterów serii. Nie chciał, aby powtarzała coś, co już widzieliśmy. Chciał stworzyć kogoś unikalnego, wyjątkowego, kto będzie powiewem świeżości. Zdał sobie sprawę podczas próbnych zdjęć pomiędzy Atwell i Cruisem, których łączyła ciekawa energią, która ma stworzyć coś intrygującego na ekranie.

A skąd pomysł na tworzenie dwóch na raz? Okazuje, że McQuarrie chciał zbudować głęboki emocjonalny wątek i gdy tworzył scenariusz Mission: Impossible 7 wyszło, że film trwałby 2 godziny 40 minut. Tom Cruise natomiast lubi, gdy MI jest podzielone na 20 minutowe segmenty. Gdy dwa odjęli, okazało się, że wiedzą, w którym miejscu zakończyć siódemkę i rozpocząć ósemkę. Dlatego na obecną chwilę McQuarrie ma opracowane tylko 40 minut ósmej części.

Mission: Impossible 7 - premiera odbędzie się 19 listopada 2021 roku. Natomiast Mission: Impossible 8 pojawi się 4 listopada 2022 roku.

Zobacz także:

-

Na weekend

Michael Jordan - bóg i tyran, legendy i kłamstwa. Czy Polska uwierzy w Ostatni taniec?

-

Mission: Impossible 7 i 8 z nowymi datami premier z powodu koronawirusa