Portal Independent powołując się na dane serwisu Metacritic opublikował listę najlepszych produkcji wszech czasów. Zrodziła ona liczne pytania o gusta amerykańskich krytyków - weźmy jednak pod uwagę, że w zestawieniu pominięto wiele docenianych obrazów, które po prostu nie posiadały odpowiedniej liczby recenzji. Pozostawiamy ją Waszej ocenie; warto jednak odnotować, że na 2. miejscu znalazł się wybitny film Krzysztof Kieslowski, Trzy kolory: Czerwony.

Oto cała lista:

50. Star Wars: Episode IV - A New Hope (1977)

49. 35 kieliszków rumu (2009)

48. Raging Bull (1980)

47. Klasa (2008)

46. Le scaphandre et le papillon (2007)

45. I raz, i dwa (2000)

44. One More Time With Feeling (2016)

43. Inside Llewyn Davis (2013)

42. Crumb (1995)

41. Niebiańskie dni (1978)

40. Sita śpiewa bluesa (2009)

39. Sherpa (2015)

38. Jackie (2016)

37. Schindler's List (1993)

36. Spotlight (2015)

35. Wo hu cang long (2000)

34. Druga prawda (1990)

33. Służący (1963)

32. Amour (2012)

31. Maborosi (1994)

30. Carlos (2010)

29. Inside Out (2015)

28. The Lord of the Rings: The Return of the King (2003)

27. We Were Here (2011)

26. Sideways (2004)

25. WALL-E (2008)

24. Toni Erdmann (2016)

23. The Hurt Locker (2009)

22. Mr. Turner (2014)

21. Killer of sheep (1979)

20. Pulp Fiction (1994)

19. Sen to Chihiro no kamikakushi (2001)

18. Przeżyliśmy wojnę (1962)

17. 45 Years (2015)

16. Before Midnight (2013),

15. Jodaeiye Nader az Simin (2011)

14. Zero Dark Thirty (2012)

13. The Social Network (2010)

12. Carol (2015)

11. Gravity (2013)

10. Ratatouille (2007)

9. Dr. Strangelove or: How I Learned to Stop Worrying and Love the Bomb (1964)

8. Ran (1985)

7. 12 Years a Slave (2013)

6. 4 luni, 3 saptamâni si 2 zile (2007)

5. W obręczy marzeń (1994)

4. Pan's Labyrinth (2006)

3. Moonlight (2016)

2. Trzy kolory: Czerwony (1994)

1. Boyhood (2014)

Zobacz także:

-

Na weekend

Nie jesteśmy Star Trekiem – rozmawiamy z Adrianne Palicki i Scottem Grimesem z serialu Orville.

-

Na weekend

Czekam bardziej na Gwiezdne Wojny niż na święta – rozmawiamy z Pauliną Przybysz na Tofifest 2017