Wideo zza kulis Obcy: Romulus. Komu potrzebne CGI z TAKIMI efektami praktycznymi?

fot. 20th Century Studios

Pojawił się nowy materiał wideo, promujący film Obcy: Romulus. Pokazuje kulisy powstawania efektów praktycznych i charakteryzacji, dzięki którym stworzono przerażające potwory, scenografię i Ksenomorfy. Na filmie, który trwa dwanaście minut, gwiazda widowiska Cailee Spaeny zdradza, jak bardzo kontakt z takimi fizycznymi rekwizytami pomaga w grze aktorskiej i pozwala wczuć się w klimat widowiska: 

Podczas tworzenie filmu Obcy: Romulus, zamiast polegać tylko na CGI, użyto efektów praktycznych. Nie da się ukryć, że "prawdziwe" potwory, widoczne na wideo, naprawdę robią wrażenie. Szczególnie w kontekście tego, jak bardzo w ostatnim czasie widzowie krytykują CGI, często wyglądające tanio nawet w przypadku wysokobudżetowych blockbusterów.

Dajcie znać, czy zamierzacie wybrać się do kina na film Obcy: Romulus. Czekamy na wasze komentarze!

Zobacz także:

-

Ten sposób promocji Obcy: Romulus przeraziłby niejednego z was. Facehuggery wyszły na ulice

-

Isabela Merced ucieka przed ksenomorfem. Obcy: Romulus nie zapomina o TYM detalu

Najlepsze filmy science fiction w historii [RANKING]

Źródło: materiały prasowe