materiały prasowe

Jak donosi prestiżowy portal Variety, Akademia Filmowa bierze pod uwagę opóźnienie gali przyznawania najważniejszych nagród w świecie kina. Oscary 2021 są zaplanowane na 28 lutego 2021 roku i według ich wielu niezależnych źródeł ta data może ulec zmianie.

Według informatorów portalu jeszcze nie podjęto żadnych decyzji i nie nakreślono definitywnych, konkretnych planów. Na obecną chwilę jest to możliwość brana na poważnie pod uwagę.

Problem polega na tym, że wciąż trwa blokada prac na planach, bo pomimo zielonego światła w niektórych krajach, producenci nie wracają do prac, a w USA, w którym kręci się najwięcej, nie ma w ogóle tej możliwości. Mówi się, że w USA być może blokada spadnie we wrześniu 2020 roku. Siłą rzeczy dużo filmów zostanie opóźnionych, w tym takich, które mogły walczyć o Oscary. 

W kwietniu 2020 roku Akademia Filmowa wprowadziła zmiany w regulaminie z uwagi na pandemię koronawirusa. Aby film mógł walczyć o nominację, zawsze musiał mieć siedem dni emisji w kinach. Nowe zasady pozwalają na kwalifikację filmów z VOD, jeśli studio oryginalnie planowało premierę w kinach. 

Na razie nie wiadomo, kiedy kina w USA zostaną otwarte i czy premiery większości filmów nie zostaną przesunięte na 2021 rok. Do końca maja może wiele się wyjaśnić w tym aspekcie.

Zobacz także:

-

Oscary 2021 - Akademia wprowadza rewolucyjne zmiany w dobie pandemii

-

Avengers: Endgame - podróże w czasie mogły być inne. Marvel brał takie teorie pod uwagę