Pięć kobiet oskarżyło Louis C.K. o to, że masturbował się przy nich. Jest to coś, o czym krążyły plotki od lat. Teraz w długim oświadczeniu prasowym aktor potwierdza, że to wszystko prawda i przyznaje się do winy. Podkreśla, że wykorzystał swoją pozycję i wpływy, aby swobodnie to robić bez żadnych konsekwencji. Wie, że je skrzywdził i żałuje swoich decyzji.

Zobacz także:

-

HBO odcina się od Louisa C.K. FX komentuje oskarżenia o molestowanie

-

Jeffrey Tambor, Ed Westwick i Robert Knepper oskarżeni o molestowanie seksualne

Jest też świadomy, że jego pozycja w branży sprawiła, że nikt tym kobietom nie wierzył i ich próby wyjawienia prawdy przynosiły im problemy.

Aktor potwierdza, że na tę chwilę wycofuje się z życia publicznego. Jest świadomy, że swoim zachowaniem skrzywdził też swoją żonę i dzieci.

Zobacz także:

-

Pracownicy House of Cards oskarżają Kevina Spaceya o molestowanie

-

Reżyser Brett Ratner oskarżony o molestowanie seksualne

Na efekt długo nie trzeba było czekać. Dystrybutor Orchard oficjalnie rezygnuje z filmu I Love You, Daddy, który miał zadebiutować 17 listopada. Obraz nie trafi do kin i nie wiadomo, czy w ogóle ujrzy światło dzienne.

Netflix ogłosił, że rezygnuje z tworzenia stand-upu z komikiem. Nie akceptują takiego niestosownego zachowania wobec kobiet. Stacja FX także odcina się od aktora. Anulowali jego umowę oraz likwidują jego powiązania z serialami, które produkował. Nie będzie widnieć jako producent i współtwórca przy serialach Baskets, Better Things, One Mississippi oraz Cops. Nie ma mowy o Louie, ale z uwagi na skandal można założyć, że ten serial nie dostanie kontynuacji. Wspomniane cztery tytuły będą kontynuowane bez udziału aktora.

 Illumination i Universal Pictures także odcinają się od aktora. Nie będzie on związany z filmem The Secret Life of Pets 2, gdzie miał powrócić jako głos Maxa.