Kilka dni temu świat kina obiegła informacja, że studio Warner Bros. planuje solowy film, którego głównym bohaterem będzie Joker. W produkcji mamy zobaczyć genezę złoczyńcy - nie miałaby ona być związana bezpośrednio z tym, co możemy oglądać w Kinowym Uniwersum DC. Reżyserem ma być znany z pracy nad The Hangover, Todd Phillips, natomiast jednym z producentów - Martin Scorsese.

Według pierwszych doniesień, pierwotnie w roli Księcia Zbrodni zamierzano obsadzić młodego aktora. Teraz inne rewelacje w tej sprawie przedstawia portal Hollywood Reporter. Dziennikarze, powołując się na swoje źródła, informują, że studio Warner Bros. wiąże olbrzymie nadzieje z całym projektem, uznając go za jeden ze swoich priorytetów. Faworytem do roli Jokera ma pozostawać Leonardo DiCaprio, gdyż firma pragnie zaangażować aktora, którego sława mogłaby przynajmniej konkurować z tą Jared Leto. Prawdopodobnie nie ma też przypadku w tym, że film wyprodukuje m.in. Scorsese - wraz z DiCaprio stworzył już razem pięć filmów, natomiast prywatnie obie gwiazdy kina pozostają w bardzo dobrych stosunkach.

Zobacz także: Joker dostanie solowy film. Za kamerą twórca Kac Vegas

Z drugiej jednak strony Hollywood Reporter zaznacza, że chęci studia niekoniecznie muszą iść w parze z zainteresowaniem aktora tą rolą. Co więcej, jedno ze źródeł donosi, że jak do tej pory Scorsese nie otrzymał jeszcze oficjalnej umowy od Warner Bros., więc nawet status jego udziału w pracy nad filmem może się jeszcze zmienić.

W raporcie portalu czytamy jeszcze, że Leto ma nie być zadowolony z pomysłu na wprowadzenie kilku Jokerów do filmów ukazujących się w niewielkich odstępach czasowych.