fot. materiały prasowe
Nie każdemu fanowi Predatora spodobała się decyzja o tym, aby najnowsza kinowa odsłona była przeznaczona dla całych rodzin, a zatem w kategorii wiekowej PG-13. Na taki ruch pozwoliło osadzenie akcji na obcej planecie bez ludzi. Inaczej bowiem jest oceniana brutalność, gdy na ekranie widać ludzką krew, a kiedy jest to krew potworów lub płyn androidów. Jeśli jednak wierzyć najnowszym doniesieniom, to zabieg ten może się bardzo opłacić samemu studiu. Nowe prognozy box office są bardzo pomyślne i sugerują rekord dla serii.
Jeremy Allen White o roli syna Hutta Jabby. Słowa reżysera filmu zaskakują fanów
Według analizy Cinelytic Predator: Strefa zagrożenia może zarobić 99.1 mln dolarów na terenie Stanów Zjednoczonych i 154.8 mln dolarów z reszty świata. Dałoby to globalny wynik w wysokości 253.9 mln dolarów, co byłoby rekordem dla serii o kosmicznym łowcy. Niebawem mają się pojawić przewidywania weekendu otwarcia, które powinny powiedzieć więcej i zweryfikować powyższe doniesienia.
Przedstawiamy porównanie poprzednich wyników serii. Oto ile zarobiły dotychczasowe filmy o Predatorze:
- Predator - 98.3 mln dolarów
- Predator 2 - 54.8 mln
- Obcy kontra Predator - 172.5 mln
- Obcy kontra Predator 2 - 128.9 mln
- Predators - 127.2 mln
- Predator (2018) - 159.5 mln
Który Predator był najlepszy?
Źródło: comicbookmovie.com