fot. materiały prasowe
Na San Diego Comic-Con odbył się panel kinowego filmu Predator: Strefa zagrożenia. Już pierwszy zwiastun sugerował jedno: będzie to film bez udziału ludzi, bo bohaterami są androidka i kosmiczny łowca. Potwierdzono to podczas panelu z udziałem obsady widowiska w reżyserii Dana Trachtenberga.
Predator: Strefa zagrożenia bez ludzi
Elle Fanning tak skomentowała kwestię braku ludzi:
Aktorka dodała, że Dan Trachtenberg chciał jak najwięcej rzeczy robić praktycznie, nie opierając się wyłącznie na efektach komputerowych i green screenie. Widzowie mają zobaczyć dużo praktycznych efektów specjalnych oraz wykorzystanie przepięknych krajobrazów Nowej Zelandii, znanych z Władcy Pierścieni.
Tak opisała rolę Thii:
Predator: Strefa zagrożenia – pierwsze 15 minut
Wszyscy byli zachwyceni tym, jak genialnie wyglądało pierwsze 15 minut filmu. Podkreślano emocjonalną głębię, której nikt się nie spodziewał, oraz kapitalny klimat opowiadania historii z perspektywy Predatorów i ich tradycji. To intrygujące i zaskakująco dobre wprowadzenie do świata bohaterów – bez ludzi. Chwalono dbałość o szczegóły, z jaką Dan Trachtenberg zbudował cały świat, oraz wizualną jakość i wiarygodność emocjonalną. Wygląda to po prostu bardzo dobrze.
Wszystko zaczyna się od sceny dwóch braci Predatorów – starszego Kweia i młodszego Deka (głównego bohatera historii), którzy walczą. Dek jest postrzegany przez brata i ojca jako najsłabsze ogniwo w plemieniu. Pada informacja, że młodszy musi wybrać swoją zwierzynę na pierwsze polowanie, by coś zmienić. Gdy chwilę później pojawia się ich ojciec, pyta Kweia, dlaczego nie zabił brata – jego zdaniem Dek jest bezużyteczny. Ojciec zniewala chłopaka i zakłada mu kajdany. Kwei jednak ratuje Deka i dochodzi do konfrontacji z ojcem. Wybucha walka, którą starszy brat przegrywa, ale udaje mu się wsadzić Deka do statku. Wysyła go na planetę, gdzie ten ma znaleźć ostatecznego drapieżnika alfa i go zabić – by udowodnić nawet ojcu, że jest godny.
Zwiastun Predator: Strefa zagrożenia
Na planecie Kalisk Dek poznaje Thię, androidkę graną przez Elle Fanning. Bohater decyduje się zabrać ją ze sobą – zakłada ją na plecy jak plecak i wyrusza na polowanie.
Premiera w listopadzie w kinach.
Źródło: screenrant.com