Rambo: Ostatnia krew - za dużo przemocy w filmie? Stallone drwi z krytyków
Sylvester Stallone postanowił w nietypowy sposób odnieść się do krytyki filmu Rambo: Ostatnia krew.
Sylvester Stallone postanowił w nietypowy sposób odnieść się do krytyki filmu Rambo: Ostatnia krew.

Film Rambo 5: Ostatnia krew zadebiutował już także na ekranach polskich kin. Jak do tej pory możemy zauważyć, że w kwestii jego oceny krytycy i widzowie prezentują zupełnie odmienne stanowiska - pierwsi na portalu Rotten Tomatoes dali mu jedynie 26% pozytywnych recenzji (średnia 3,93/10 obliczona na bazie 96 tekstów), podczas gdy drudzy w tym samym serwisie wystawili aż 85% pochlebnych opinii. Prawdopodobnie najdziwniejsze głosy krytyczne związane są z piętnowaniem sposobu ukazywania przemocy w produkcji - teraz postanowił odnieść się do nich Sylvester Stallone.
Popularny "Sly" opublikował na swoim koncie na Instagramie wideo, w którym zadrwił z tego typu narzekań. Aktor wykorzystał fragmenty wypowiedzi brytyjskich widzów sprzed lat, którzy oceniając poprzednie filmy o Johnie Rambo "myśleli, że Amerykanie robią w nich to, co zazwyczaj robią w swoich filmach". Inny rozmówca mówi z kolei, że seria "nie jest dla każdego". Zobaczcie sami:
Wyświetl ten post na Instagramie.
Can’t handle Rambo? Let’s find out. Grab your seats for #RAMBO Last Blood. NOW PLAYING. Link in Bio.
Post udostępniony przez Sly Stallone (@officialslystallone)
Produkcję Rambo: Ostatnia krew od piątku macie okazję oglądać na ekranach polskich kin.
Źródło: screenrant.com / zdjęcie główne: Lionsgate


Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premiery
Dzisiaj urodziny obchodzą
Carrie Coon
ur. 1981, kończy 40 lat
Justin Baldoni
ur. 1984, kończy 37 lat
Mischa Barton
ur. 1986, kończy 35 lat
Ed Helms
ur. 1974, kończy 47 lat
Craig Horner
ur. 1983, kończy 38 lat
Co o tym sądzisz?