fot. A24
Kilka dni temu świat obiegła wieść o tym, że jeden z najlepszych filmów 2024 roku, który przez wielu krytyków i fanów został wskazany za kandydata do najbliższych Oscarów w najważniejszych kategoriach, korzystał ze sztucznej inteligencji w celu modulacji głosu głównego aktora, a także generowania budynków z końcowych sekwencji produkcji. Teraz reżyser projektu odniósł się do słów montażysty i im zaprzeczył.
Reżyser The Brutalist w obronie filmu
Brady Corbet, reżyser The Brutalist, powiedział:
Film podobno wykorzystywał też program Midjourney, aby za jego pomocą projektować budynki widoczne w sekwencjach końcowych. Na to również Corbert odpowiedział:
Zdaniem reżysera ekipa stworzyła zdjęcia, które intencjonalnie przypominały słabo wyrenderowane obrazy wzorowane na latach 80.
Najlepsze filmy 2024 roku wg naEKRANIE.pl. 3 tytuły wyżej niż Diuna 2
Źródło: deadline.com