

Road House przeszło przez wiele trudności podczas produkcji, ale ostatecznie miało premierę na Prime Video. Amazon MGM Studios pochwaliło się tym, że film z Jakiem Gyllenhaalem w roli głównej obejrzało ponad 50 milionów widzów. Reboot klasyka z Patrickiem Swayzem obfitował w wiele przesadzonych scen akcji, humoru, a w tym wszystkim prym wiódł Jake Gyllenhaal, którego niesamowita forma fizyczna pomogła w nakreśleniu wizerunku głównego bohatera.
Z powodu wymagających scen akcji i wielu scen bez koszulki, a także przez wzgląd na udział gwiazd UFC w produkcji, Gyllenhaal musiał mieć nienaganną formę i sylwetkę. Men's Health postanowiło zapytać o to, w jaki sposób udało mu się osiągnąć tak imponujący rezultat.
Road House - jak Jake Gyllenhaal osiągnął niesamowitą formę
Przede wszystkim istotne było zwiększenie masy mięśniowej. Poza odstawieniem cukrów i zwiększeniem dawki kalorii i protein, Gyllenhaal i jego trener personalny, Jason Walsh, musieli poradzić sobie z problemem nietolerancji niektórych składników suplementów proteinowych. Walsh z tego powodu sporządził specjalną mieszankę, która nie zagrażała zdrowiu aktora i pozwalała na spożywanie jej. Serie wycieńczających i morderczych ćwiczeń skupione były z kolei wokół scen akcji. Poza typowymi treningami siłowymi, Gyllenhaal wiele treningów odbywał w taki sposób, żeby już wtedy uczyć się poszczególnych ruchów i zachowań podczas walk. Jednak to wszystko byłoby na nic, gdyby nie zaangażowanie Gyllenhaala, które pochwalił jego trener:
Zobacz także:
Pełne wideo odnośnie rygoru treningowego i diety aktora możecie obejrzeć poniżej:
Źródło: screenrant.com

