Piloty seriali, które zadebiutują w kolejnym sezonie telewizyjnym, starają się iść w ślady takich seriali jak "Black-ish", "Fresh Off the Boat", "Jane the Virgin", czy "Empire", które dzięki obsadzeniu różnorodnych aktorów osiągnęły sukces.

Ze zmiany cieszą się agenci aktorów, którzy nie muszą już dzwonić do reżyserów castingu i prosić o zastanowienie się nad obsadzeniem w jakiejś roli aktora, który nie jest biały, wiedząc, że najprawdopodobniej ich propozycja zostanie odrzucona. Część ról w tegorocznych pilotach pisana jest dla przedstawicieli mniejszości. W ten sposób ABC postanowiła zabrać się za telewizyjną adaptację filmu "Uncle Buck", obsadzając w głównych rolach Afroamerykanów.

Czytaj także: Fani „Top Gear” i Jeremy’ego Clarksona grożą śmiercią dyrektorowi BBC

W niektórych przypadkach role, które wcześniej od początku były pisane dla białych aktorów, są teraz otwarte dla wszystkich. Dzięki temu główną rolę w adaptacji australijskiego sitcomu "Strange Calls" zdobył Danny Pudi ("Community"), a Natalie Martinez ("Under the Dome") miała szansę wziąć udział w przesłuchaniach i ostatecznie zdobyć główną rolę w pilocie serialu NBC "Warrior". Stacje poszukują też różnorodnych gwiazd dużego kalibru. NBC zdecydowała się na zamówienie na sezon seriali "Shades of Blue" i "Telenovela" dopiero wtedy, kiedy Jennifer Lopez i Eva Longoria wyraziły zainteresowanie głównymi rolami.

Być może seriale, które pojawią się w ramówkach stacji telewizyjnych w nadchodzącym sezonie wreszcie będą odzwierciedlać rzeczywisty obraz społeczeństwa amerykańskiego, a aktorzy z różnych grup etnicznych dostaną szansę zagrania czegoś więcej niż tylko najlepszego przyjaciela czy szefa w biurze.