Showrunner 2. sezonu Rodu smoka odpowiada na pytania. Brak bitew, Nettles i Książę, Którego Obiecano
Showrunner 2. sezonu Rodu smoka odpowiada na pytania. Brak bitew, Nettles i Książę, Którego Obiecano
2. sezon Rodu smoka dobiegł końca. W sieci huczy od niezadowolenia fanów. Ryan Condall, showrunner serialu, postanowił odpowiedzieć na kilka palących pytań.
Autopromocja
Autopromocja
2. sezon Rodu smoka dobiegł końca. W sieci huczy od niezadowolenia fanów. Ryan Condall, showrunner serialu, postanowił odpowiedzieć na kilka palących pytań.
To koniec 2. sezonu Rodu smoka. Popularna produkcja Max spotkała się jednak z falą krytyki i niezadowolenia fanów. Powodów jest wiele, ale za główne podaje się to, że finałowy odcinek był jedynie zwiastunem tego, co nadejdzie później, czyli za około dwa lata. Wiele wątków pozostało nierozwiązanych i nie doszło do żadnych, kluczowych wydarzeń. Fanom zabrakło też akcji i bitew, które zawsze robiły wrażenie i działy się pod koniec danego sezonu.
Na wszystkie te zarzuty postanowił odpowiedzieć Ryan Condall, showrunner 2. sezonu.
Dlaczego nie było bitwy o Gardziel?
Chcieliśmy dać bitwie o Gardziel, która jest jednym z najbardziej wyczekiwanych momentów z Ognia i Krwi, czas i przestrzeń, na którą zasługuje. Budujemy fundamenty pod to, co widać w finale. A to wydarzenie zdarzy się już wkrótce. Wiedząc to, co wiemy, będzie to największa rzecz, którą dotychczas zrobiliśmy, dlatego chcieliśmy dać temu czas, przestrzeń, żeby wznieść to na poziom, który usatysfakcjonuje i podekscytuje fanów w sposób, na jaki zasługują. Wiem, że każdy chce, żeby kolejne sezony były każdego lata. Chodzi o to, że serial jest tak rozbudowany, że każdy odcinek to praktycznie pełnometrażowy film. Dlatego przepraszam za zwłokę, ale jeśli bitwa o Gawronie Gniazdo i Czerwone nasienie są wyznacznikami jakości, to bitwa o Gardziel będzie jeszcze lepsza.
Czy Daenerys to Książę, Którego Obiecano?
Nie próbujemy stworzyć żadnej konkretnej interpretacji przepowiedni. To zostanie rozwiązane przez autora. To świat George'a R. R. Martina i jego przestrzeń do opowiedzenia tej historii. Nas bardziej interesuje dramat różnych postaci, który oscyluje wokół tej wizji i jej symboliki.
Czy Nettles została wycięta z serialu?
Zważywszy na to w jakim jesteśmy momencie jeśli chodzi o narrację, to powiem: "Oglądajcie uważnie ciąg dalszy." Powiem tyle, że uwielbiamy Rhaenę Targaryen i od samego początku budowaliśmy ją jako postać, która jako jedyna nie ma smoka. Widzieliśmy po historii Aemonda, że kiedy należy się do tej rodziny, nawet w czasach pokoju, brak smoka zmienia sposób, w jaki się z nią identyfikujesz. Desperacja Rhaeny wynika z tego, że chciałaby być smoczym jeźdźcem. Jest gotowa bardzo zaryzykować, żeby tego dokonać.
Ryan Condall o losach postaci
Helaena Targaryen:
Uważam, że ona ewoluuje. Do tego została na nią nałożona ogromna presja psychologiczna, którą powoduje nie tylko wielka strata z początku tego sezonu, ale też stres z życia w tak chaotycznym środowisku. [...] Chwile stresu odczuwanego fizycznie mogą doprowadzić do tego, że jej wizje są wyraźniejsze.
Criston Cole:
Sądzę, że Criston jest w bardzo mrocznym miejscu pod koniec sezonu. [...] Ma się spotkać z Vhagar jednocześnie wiedząc, że gdy to się stanie, to ludzie na ziemi staną się tylko mięsem armatnim, co było widać przy Gawronim Gnieździe. Nawet rycerze na koniach, nawet kawaleria. Oddali tę wojnę smokom.
Aemond Targaryen:
Jesteśmy bardzo zainteresowani pokazaniem Aemonda jako kogoś więcej niż tylko superzłoczyńcę, który lata na największej broni nuklearnej w serialu.
Daemon Targaryen:
Byliśmy zainteresowani tym, żeby Daemon spokorniał w trakcie sezonu. Chcieliśmy go zaprowadzić do miejsca, gdzie ewoluuje i przez to stanie się groźniejszy dla swoich wrogów. Teraz Daemon jest skupiony na jednym celu, którym jest osadzenie Rhaenyry na tronie.
Rhaenyra i Alicent:
Zostawiamy ten sezon z dwiema kobietami, które do ostatniej sceny przyszły z jedną interpretacją, a stało się coś znacznie innego. Chcieliśmy to zakończyć z myślą: "Kim są? Co zrobią dalej?" To kwestia, która będzie zawieszona w powietrzu i zabierze nas do początku 3. sezonu.