

Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie to film owiany tajemnicą od samego początku - twórcy i aktorzy dokładają wszelkich starań, by żadne informacje na temat fabuły nie trafiły do sieci i nie zaspoilerowały nikomu opowieści. Okazuje się jednak, że utrzymanie sekretów wcale nie jest takie łatwe, nawet pod czujnym okiem Lucasfilm - w jednym z nowych wywiadów J.J. Abrams oświadczył, że mało brakowało, a cały scenariusz zostałby udostępniony osobom trzecim. I to przez nieuwagę jednego z aktorów.
Jak mówi:
Choć niewiele brakowało, by wydarzyła się katastrofa, koniec końców scenariusz nie dostał się w niepowołane ręce. Na eBayu kupił go bowiem jeden z pracowników Disneya, który czujnie śledził informacje na temat filmu w Internecie - po zakupie natychmiast przekazał go z powrotem w ręce Lucasfilm, zanim sekrety zostały upublicznione w sieci.
Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie - premiera w grudniu.
Źródło: comicbookmovie.com / zdjęcie główne: materiały prasowe

