Spec Ops: The Line ukazało się w 2012 roku i dziś po ponad 2. latach od premiery gry developer, studio Yager, informuje, że sequela nie będzie. Powodem takiej decyzji są wyniki finansowe, jakie osiągnęła gra. Pomimo przychylnych opinii recenzentów oraz zainteresowania graczy tą pozycją, Spec Ops: The Line osiągnął niezadowalające wyniki sprzedaży. Stąd też taka decyzja.

Co gorsza, Spec Ops: The Line najprawdopodobniej będzie ostatnim shooterem militarnym, który podchodzi do tematu wojny inaczej, niż każde inne "Call of Duty" czy "Bettlefield", w jaki zaangażował się Yager. - Nie możemy porównywać się z największymi. Jesteśmy dumni z tego, co osiągnęliśmy, ale ryzyko jest zbyt wielkie - mówi w rozmowie z serwisem Gamesredar.de Timo Ullman, dyrektor zarządzający w Yager Studios. - Rynek [FPS-ów - przyp. red.] jest zbyt wąski, a "mądre" i "inteligentne" gry w tym gatunku to nisza. - dodaje.