

Zdążyliście już zauważyć, że w ostatnim czasie w sieci pojawia się coraz więcej niepotwierdzonych na razie oficjalnie doniesień związanych z filmem Spider-Man: Brand New Day. Ledwie wczoraj raportowaliśmy Wam, że w produkcji u boku tytułowego bohatera powinien zameldować się sam Hulk, a teraz dochodzą do tego kolejne rewelacje, które z całą pewnością ucieszą znakomitą część fanów MCU.
Alex Perez z portalu The Cosmic Circus ujawnia, że Spider-Man 4 ma "jedną z największych, jeśli nie największą sekwencję praktyczną" w całej historii Kinowego Uniwersum Marvela - chodzi tu więc o sceny akcji wykorzystujące wyłącznie efekty praktyczne bez wspomagania się CGI. Same zdjęcia do niej mają potrwać aż miesiąc; będzie ona rozgrywać się nie w hali produkcyjnej, a na zewnątrz, w gęsto zaludnionym obszarze. Nie możemy wykluczyć, że idzie tu po prostu o wielką bitwę na ulicach Nowego Jorku.
Żadne inne szczegóły nie zostały wyjawione. Powyższe rewelacje są jednak o tyle intrygujące, że ekipa Spider-Mana 4 ma pracować również na planach rozlokowanych w różnych częściach świata, co siłą rzeczy rodzi wiele pytań o przebieg fabularnych wydarzeń.
MCU - najlepsze sceny improwizowane. Tak Marvel Studios kradło nasze serca
Spider-Man: Całkiem nowy dzień wejdzie na ekrany kin 31 lipca przyszłego roku.
Źródło: Alex Perez/The Cosmic Circus

