Disney/Lucasfilm
Znaczna część filmu Star Wars 9 została wycięta w trakcie montażu. Książkowa adaptacja obrazu Skywalker. Odrodzenie opisuje kilka interesujących momentów, których nie dane było nam zobaczyć na ekranie. W powieści Kylo Ren ponownie spotkał się z Chewbaccą - co ciekawe, to wtedy pojawiła się pierwsza iskra odkupienia przywódcy Najwyższego Porządku!
Krótko po tym, jak Rycerze Ren schwytali Chewiego na Pasanie, Kylo zbadał jego umysł, próbując dowiedzieć się więcej o kryjówkach Rey i Ruchu Oporu.
Dalej narrator wyjaśnia, że gdy Kylo wciąż bada umysł Wookiego, znajduje w nim znacznie więcej wspomnień i obrazów młodego Bena Solo, niż innych Wookiech. Zdając sobie sprawę, że jego "wujek" nie nienawidzi go za to, co zrobił Hanowi Solo, antagonista w końcu ponownie odczuwa nadzieję.
Byłby to całkiem fajny moment w filmie, niestety, sceny albo nie nakręcono, albo ostatecznie wycięto ją z filmu. Relacja Chewiego z Kylo nigdy nie została poruszona w serii.
Kolejną zmianą względem wcześniejszej wizji filmu było usunięcie sekwencji, w której Kylo Ren odwiedza pewnego stwora, aby poznać lokalizację wayfindera Sithów. Według projektanta stworzeń Gwiezdnych Wojen, Neala Scanlana, stwór ten - nazwany The Eye of Webbish Bog - został zbudowany, a scena nakręcona. Również w powieści Kylo Ren odwiedza postać podobną do wyroczni o tym właśnie imieniu, by zdobyć trochę informacji. Scanlan kilkakrotnie potwierdził, że ten materiał filmowy istnieje, niestety, nie został uwzględniony nawet w wydaniu Blu-ray. Projektant opisuje ją jako sekwencję, która zaangażowała go najbardziej ze wszystkich filmów.
Dzikie stworzenie przypominające pająka, które siedzi na szczycie wielkiej głowy dziecka - tak opisywano stwora, a model można zobaczyć na zdjęciu zza kulis:
fot. Lucasfilm/DisneyŹródło: slashfilm.com/comicbook.com