- Był pewien znaczący moment w filmie, który niestety musiałem wyciąć. Kiedy bohaterowie idą przez dom towarowy, Nightcrawler wspomina o ludziach, którzy się ich nie boją. Sądzi, że dom towarowy to jest taki raj i to jest mój hołd dla filmu Moscow on the Hudson, kiedy postać Robina Williamsa przyjechała do Ameryki podczas zimnej wojny i zobaczyła dom towarowy. Pomyślał, że to świątynia, a to tylko dom towarowy z lat 80 - tłumaczy reżyser.Dostaniemy też scenę, w której Scott Summers żegna się ze swoim bratem Alexem. W filmie Alex po prostu ginie w wybuchu i nic więcej nie widzimy. Wielu fanów było rozczarowanych minimalizacją roli Jubilee oraz brakiem pokazu jej mocy. Postać szczególnie jest bliska wielbicielom serialu animowanego z lat 90. Reżyser zapewnia, że w usuniętych scenach zobaczymy więcej Jubilee i zobaczymy jej moc. Sprawdź swoją wiedzę o X-Men: Apocalypse Bryan Singer wyjaśnia, że te wszystkie sceny, choć są dobre, ciekawe i wartościowe, zostały usunięte, by utrzymać dobre tempo filmu. Uważa, że gdyby je zostawił, widzowie mogliby czuć się znużeni. Zapowiedział także, że nie będzie żadnej wersji rozszerzonej czy alternatywnej jak przy X-Men: Days of Future Past. Na DVD i Blu-ray zostanie wydana tylko i wyłącznie wersja kinowa.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj