fot. zrzut ekranu YouTube@Apple

Apple dołożyło wszelkich starań, aby uniknąć powiedzenia „AI” podczas prezentacji na WWDC 2024. Mimo to nowe funkcje związane z „Apple Intelligence” wprowadzają generatywną sztuczną inteligencję do najnowszych komputerów Mac, iPadów oraz oczywiście iPhone’ów. Nadchodzące wersje systemu operacyjnego będą zawierać generowanie obrazów, korektę tekstu i organizację kontekstową.

Apple w końcu podniosło kurtynę i na WWDC 2024 pokazało swoje plany na wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji. Począwszy od tej jesieni, iPhone 15 Pro i wszystkie urządzenia Apple z procesorami z serii M uzyskają dostęp do wersji beta odpowiedzi giganta z Cupertino na Copilota od Microsoftu.

fot. Apple

Apple Intelligence, które pojawi się jesienią w iOS 18, iPadOS 18 i macOS Sequoia, wprowadza sztuczną inteligencję, która może przepisywać tekst, tworzyć obrazy i organizować informacje w wielu aplikacjach.

Siri stanie się również generatywnym chatbotem AI i asystentem podobnym do tych znanych z propozycji OpenAI i Microsoft.

Nowe funkcje edycji tekstu, nazwane Writing Tools i Rewrite, wykorzystują funkcjonalność podobną do popularnego Grammarly w większości natywnych aplikacji w systemie operacyjnym urządzeń Apple. Użytkownicy mogą automatycznie sprawdzać, podsumowywać i przeformułowywać tekst napisany w Mail, Pages, Messages lub innych aplikacjach. Ustawienia są szczegółowe i obejmują profesjonalny, nieformalny, zwięzły, a nawet poetycki charakter tekstu.

Ponadto model generatywny Apple automatycznie porządkuje wiadomości e-mail i powiadomienia na podstawie priorytetu i kategorii. Podglądy maili zawierają teraz streszczenia całej treści zamiast kilku pierwszych słów.

fot. Apple

Model może przekształcać podstawowe szkice w szczegółowe obrazy i sugerować obrazy od podstaw na podstawie treści próbki pisma. Nowe narzędzia do manipulacji zdjęciami pozwalają użytkownikom usuwać określone obiekty bez wpływu na resztę kompozycji.

Siri może teraz rozumieć zapytania użytkowników na podstawie kontekstu oraz informacji, które pozyskuje z różnych aplikacji. Może na przykład pobrać plik, zdjęcie lub inne informacje na podstawie niejasnego opisu ich zawartości, lub tego, kto je wysłał.

Ponadto Siri może planować podróże lub inne działania, łącząc informacje z Wiadomości, Map Apple lub innych aplikacji. Asystent może również szybko zmienić ustawienia urządzenia lub zaoferować użytkownikom samouczki dotyczące wykonywania określonego zadania. Podobnie jak w ChatGPT lub Copilot, użytkownicy mogą rozmawiać z Siri za pomocą okienka czatu.

Jednak Siri czasami prosi o pozwolenie na odwołanie się do ChatGPT, osadzając tym samym funkcjonalność ChatGPT w systemach Apple. Nie wymaga to jednak konta ChatGPT, choć subskrybenci OpenAI mogą połączyć się ze swoimi kontami Apple, aby łatwiej korzystać z płatnych funkcji. Zasilana przez GPT-4o sztuczna inteligencja może również komponować tekst i generować obrazy dla różnych aplikacji.

fot. Apple

Linkowanie do narzędzia OpenAI jest zawsze opt-in, ale może to sygnalizować, że generatywne narzędzia sztucznej inteligencji Apple nie są tak dojrzałe, jak u konkurencji. Przyszłe aktualizacje umożliwią też Siri łączenie się z innymi modelami generatywnej sztucznej inteligencji.

Podobnie jak Microsoft i inni, Apple próbowało rozwiać obawy dotyczące prywatności, podkreślając, że generatywna sztuczna inteligencja wykonuje zadania całkowicie na urządzeniu, nie kontaktując się przez większość czasu z serwerami w chmurze. Jednak obciążenia wymagające modeli chmurowych będą korzystać z serwerów Apple Silicon przy użyciu niezależnie kontrolowanego kodu, a nie konkurencyjnych centrów danych. Serwery nie będą zapisywać informacji wysyłanych z urządzeń, a całe zaangażowane oprogramowanie musi być publicznie rejestrowane w celu kontroli.

fot. Apple

Nie wiadomo jeszcze, czy Apple Intelligence uda się uniknąć problemu halucynacji, który dotyka wszystkie generatywne modele sztucznej inteligencji. Co więcej, integracja ChatGPT z systemem wprowadza wszystkie obawy dotyczące wiarygodności, prywatności i praw autorskich, które od dawna otaczają narzędzie OpenAI.

Apple Intelligence, gdy zostanie uruchomione jesienią tego roku, będzie dostępne tylko dla amerykańskiego angielskiego, a inne języki pojawią się w późniejszym terminie. Na polski więc sobie pewnie poczekamy i pod tym względem urządzenia Samsunga wykorzystujące generatywną sztuczną inteligencję są u nas atrakcyjniejszą propozycją.

Zobacz także:

-

Nowe sezony Silosu czy Rozdzielenie. Apple TV+ pokazuje zwiastun ze scenami z nadchodzących hitów

-

G-Assist firmy Nvidia, czyli AI na pomoc graczom