Seria Transformers może rozbudować się o dwa filmy, ale na razie są to bardzo wstępne etapy prac, więc nie wiadomo, czy na pewno zostaną zrealizowaną. Wiemy jednak, że Paramount Pictures chce ożywić tę serię i znaleźć dla niej nowy kierunek. Takim krokiem był Bumblebee, który zebrał świetne recenzje widzów i krytyków, ale osiągnął najmniejsze wpływy z wszystkich części - 468 mln dolarów z całego świata. Czy nowe pomysły mogą to zmienić?

Zatrudniono scenarzystów do ich zobrazowanie. Pierwszy projekt ma zostać napisany przez Joby'ego Harolda, który znany jest z takich filmów jak Król Artur: Legenda miecza i Przebudzenie. Pracował jako producent serii John Wick.

Drugim scenarzystą jest James Vanderbilt znany z Zodiaka, serii Niesamowity Spider-Man oraz filmu Dzień Niepodległości: Odrodzenie. Według portalu Deadline jego projekt ma być oparty na serii Beast Wars, której fani domagali się od lat. W niej też roboty zmieniają się w wielkie bestie. 

Według informacji zachodnich mediów tylko jeden z tych projektów jest osadzony w tym samym uniwersum co Bumblebee. Wygląda więc na to, że drugi będzie jakoś osadzony obok tego lub nie jest jeszcze jasne, jak fabuła będzie powiązana.

Projekty są na razie na wstępnym etapie planowania. Daty premier nie są znane.

Zobacz także:

-

Cyfrowy Polsat ukarany przez UOKiK. Powodem ukrycie niemieckich stacji transmitujących Euro 2016

-

Transformers: Ostatni Rycerz – kontynuacja jednak nie powstanie? Producent komentuje