Jak wiemy już z komiksowej historii Marvela, Black Panther to tytuł ceremonialny, zarezerwowany dla wodza plemienia Panter w afrykańskim narodzie Wakandy. Nie jest to więc wyłącznie określenie na jednego, konkretnego herosa. Cała sytuacja została także zasugerowana w filmie Captain America: Civil War, gdy król T'Challa zwraca się do Steve'a Rogersa i Sama Wilsona tymi słowami:

Black Panther był obrońcą Wakandy od pokoleń. Płaszcz (jeden z atrybutów władcy - przyp. aut.) przechodził od wojownika do wojownika.

Portretujący postać afrykańskiego herosa, Chadwick Boseman, w jednym z ostatnich wywiadów zasugerował, że w filmie Black Panther możemy zobaczyć odwołanie do tej mitologii:

Z całą pewnością jest coś znacznie większego w jego genezie zostania Black Panther. Dowiecie się więcej o Wakandzie - jej kulturze, tradycjach, przeszłości. Gdy przebrniecie przez całą komiksową historię tej postaci, będziecie wiedzieć, że dawniej istniały także inne Pantery - to jest prawdziwa geneza.

Czytaj także: Chadwick Boseman: Black Panther to antybohater

W sieci spekuluje się, biorąc jeszcze pod uwagę inne wypowiedzi twórców filmu na temat ukazywania historii Wakandy, że w filmie możemy zobaczyć prolog, wprowadzający nas w kult Czarnej Pantery i pokazujący nam wielu wojowników, którzy dostąpili zaszczytu noszenia tego tytułu ceremonialnego.