

Serial Władca pierścieni: Pierścienie Władzy od czasu ogłoszenia obsady wzbudzał wielkie emocje. Duży sprzeciw wśród fandomu wzbudził kolor skóry niektórych aktorów, którzy wcielali się w różne rasy Śródziemia. W sieci pojawiły się rasistowskie komentarze, które docierały na plan zdjęciowy. Prime Video zainterweniowało publikując tweet potępiający groźby, nękanie i obelgi skierowane w stronę obsady pisząc, że nie będą tego ignorować ani tolerować.
W wywiadzie dla Variety Ismael Cruz Cordova, który zagrał elfa o imieniu Arondir, powiedział, że rozmiar hejtu był tak duży i poważny, że studio zatrudniło terapeutkę do wspierania aktorów na planie. Cordova bardzo chwali terapeutkę, mówiąc, że nawet kiedy nie miał potrzeby z nią rozmawiać, sama jej obecność była dla niego pociechą.

Aktor wspomniał również o wielu nieprzyjemnych incydentach.
To kolejny przypadek rasizmu wobec kolorowych aktorów w dużych franczyzach. Hejt wylał się również na Moses Ingram, która zagrała w serialu Obi-Wan Kenobi. Studio Lucasfilm podobnie jak Prime Video zaoferowało aktorce wsparcie i wypowiedziało się przeciwko znieważaniu obsady z powodu koloru skóry.
Pomimo kontrowersji jakie wywołał serial Władca pierścieni: Pierścienie Władzy Prime Video zamówił kolejną serię, nad którą wciąż trwają prace.
Władca pierścieni: Pierścienie Władzy - zdjęcia
Źródło: screenrant.com

