Od czwartku 16 lipca magazyn Entertainment Weekly publikuje w sieci pierwsze oficjalne zdjęcia z filmu "X-Men: Apocalypse". Tam też po raz pierwszy zobaczyliśmy Oscara Isaaca w roli En Sabah Nura aka Apocalypse'a. Widzowie na całym świecie bardzo negatywnie odbierają wygląd filmowego złoczyńcy, często porównując go do postaci z serialu "Mighty Morphin Power Rangers".

Zobacz także: Nowe zdjęcia z "X-Men: Apocalypse" i ciekawostki

Oscar Isaac tak tłumaczy wygląd filmowego Apocalypse'a:

- Musieliśmy tu i ówdzie wprowadzić modyfikacje pod kątem tego, by Apocalypse nie wydawał się zbyt pozaziemski. Jest on także kimś, kto chce, by ludzie w niego wierzyli, a nie tylko się go bali. Dlatego potrzebna jest równowaga w tej kwestii. Istotne też było to, by wziąć z komiksów niektóre świetne elementy, ale jednocześnie chcieliśmy pamiętać, że tworzymy coś własnego. W komiksach, Apocalypse ma ponad 3 metry i waży jakieś 300 kilogramów.

Aktor zapowiedział też, jak będzie wyglądać kulminacja filmu:

- Finałowa bitwa jest szalona. W niej cholerny Apocalypse walczy ze wszystkimi X-Menami na raz. Całkiem fajne!

Nowe zdjęcie jest w zasadzie zbliżeniem na kadr, w którym Apocalypse stoi ze Storm i Psylocke. Dzięki niemu możemy przyjrzeć się charakteryzacji twarzy postaci.

"X-Men: Apocalypse zadebiutuje w maju 2016 roku.

Na świecie pojawiają się różne grafiki, wyśmiewające filmowego Apocalypse'a. Oto jedna z nich, w której jest porównanie fanowskiego cosplaya do filmowego wizerunku: