O tym, że Microsoft planuje wypuszczenie Xboksa pozbawionego odtwarzacza płyt, plotkowano od dawna. Niektórzy analitycy rynku gamingowego sugerowali, że konsola ma wprowadzić Xboksa w erę streamingu, ale okazało się, ze pomysł korporacji był znacznie prostszy. Firma postanowiła opracować urządzenie skierowane do mniej wymagającego klienta, który zadowoli się grami dostępnymi wyłącznie w wersji cyfrowej.

Nowy członek gamingowej rodziny Microsoftu dotychczas funkcjonował pod nazwą kodową Maverick, ale na rynku zadebiutuje jako Xbox One S All-Digital Edition. Nazwa ta zdradza wszystko na jego temat - sprzęt będzie po prostu modelem S pozbawionym fizycznego nośnika danych. Dziennikarze serwisu Windows Central dotarli do informatorów, którzy sugerują, że rynkowy debiut konsoli zaplanowano na 7 maja tego roku. Podobno Xbox One S All-Digital Edition pojawi się w tym samym czasie na wszystkich rynkach na świecie.

Konsola będzie wyposażona w dysk HDD o pojemności 1 TB, a gracze otrzymają na start kody na trzy gry: Forza Horizon 3, Sea of Thieves oraz Minecraft. Według Windows Central nowa konsola ma być najtańszym produktem w portfolio Microsoftu, choć na razie nie wiadomo, ile dokładnie przyjdzie nam za nią zapłacić. Informatorzy nie potwierdzili za to plotek o rzekomym dorzucaniu do konsoli kuponu subskrypcyjnego do serwisu Xbox Game Pass.

Zobacz także:

-

Microsoft opowiedział, czym będzie Project xCloud

-

Minecraft wkrótce trafi do biblioteki Xbox Game Pass

Wszystkie powyższe informacje należy na razie traktować jako niepotwierdzone plotki. 7 maja przekonamy się, czy źródła, na które powołują się dziennikarze Windows Central, były wiarygodne.