

Filmy Zacka Snydera z pewnością nie są uniwersalne, co udowadniają skrajne opinie na ich temat w internecie. Można to zauważyć choćby w przypadku Rebel Moon, którego pierwsza część podzieliła ludzi na dwa obozy. Nie każdemu również przypadł do gustu SnyderVerse z uniwersum DC. Reżyser jest pogodzony z negatywnymi opiniami, ale nie potrafi zrozumieć jednej rzeczy. Dlaczego niechęć do jego dzieł przekształca się w nienawiść do samego filmowca?
Zack Snyder o podzielonych opiniach widzów
Będąc gościem w podcaście Joego Rogana, Snyder odniósł się do podziałów, które są wywoływane przez jego filmy.
Patrząc na drugą stronę obozu, czyli fanów twórczości Snydera, nasuwa się pytanie - co sprawia, że są tak zachwyceni? Według reżysera chodzi o samą tematykę filmów.
Rebel Moon - część 2: Zadająca rany - fabuła, premiera
Rebel Moon - część 2: Zadająca rany to kontynuacja epickiej sagi Kory i ocalałych żołnierzy gotowych na najwyższe poświęcenia. Szykują się oni do walki obok dzielnych mieszkańców Veldt w obronie ich niegdyś spokojnej wioski, a teraz nowej ojczyzny tych, którzy stracili własne w walce z Macierzą. Tuż przed starciem z wrogiem żołnierze muszą zmierzyć się jeszcze z prawdami o własnej przeszłości, które ujawniają powody, jakie pchnęły ich do walki. Kiedy brutalne imperium z całą mocą uderza w rodzącą się rebelię, zadzierzgują się nierozerwalne więzi, objawiają się bohaterowie i rodzą się legendy.
Film zadebiutuje już 19 kwietnia 2024 roku, tylko na Netflix.
Źródło: gamespot.com

