fot. materiały prasowe

Volkodav: Ostatni z rodu Szarych Psów

Ciekawy przykład kina fantasy z Rosji, jedna nie w stylu Władcy Pierścieni. Jest to bardziej heroic fantasy jak Conan, który ma wiele nawiązań do kultury rosyjskiej i folkloru. Zaskakująco sprawnie zrealizowane i pokazujące, jak wiele można zdziałać w tym gatunku.

Admirał

Jeden z moich osobistych faworytów. Kolejny przykład rosyjskiego kina wojennego, który tym razem przenosi widza nad morza. Dobrze, efektownie zrealizowana historia oparta na faktach oraz świetna rola jednego z najbardziej rozpoznawalnych rosyjskich aktorów - Konstantina Khabelskiego. 

Wyspa

Rosyjskie kino to nie tylko drogie widowiska, ale też dobre filmy artystyczne. Oto historia marynarza Anatolijego, który zabija swojego kapitana na rozkaz Niemców, mając nadzieję, że uratuje swoje życie. Pozostawiają go samemu sobie, aż ten trafia do ortodoksyjnego zakonu, w którym ludzie myślą, że ma moc leczenia. Dobrze zagrany i nagradzany dramat.

Niemiłość

Drugi w zestawieniu tytuł nominowany do Oscara w kategorii najlepszy film międzynarodowy. Ludzki, poruszający film o parze, która się rozwodzi, ale musi współpracować, gdy po jednej z kłótni znika ich dziecko. Świetne zagrana i fantastycznie opowiedziana historia o uniwersalnym charakterze. Deszcz nagród nie jest zaskoczeniem.