Największą i najbardziej widowiskową premierą weekendu jest 300: Początek imperium. Pozostałe propozycje to tytuły z praktycznie każdego gatunku: dramat o wampirach Tylko kochankowie przeżyją, francuska komedia What the Fuck?, animacja Pan Peabody i Sherman, komediowy horror Duże złe wilki oraz polskie kino historyczne Kamienie na szaniec.

300: Początek imperium

Widowisko Zacka Snydera pt. 300 było objawieniem, które podbiło cały świat. Sequel w reżyserii Noama Murro ma oferować widzom to, czego oczekują: przesadzoną do granic możliwości jatkę. Opinie są podzielone, ale w pozytywach czytamy, że Murro osadza swój film w stylistyce pierwszej części i zwiększa natężenie w każdym elemencie. Akcja jest wymyślna, krwawa i zapewnia widowiskową rozrywkę. Wszyscy są zgodni, że Eva Green oraz jej biust to największe zalety sequela. W krytycznych opiniach czytamy, że brak tutaj tego, co wyróżniało 300: wyrazistych bohaterów, świeżości i fantastycznej historii. Twórcy rzekomo pogubili się w tym wszystkim, kierując się w stronę przesady i skrajności kosztem wyważonej rozrywki. Wizualnie też nie jest to film tak dopracowany jak "jedynka". Nawet w pozytywach dziennikarze podkreślają, że obraz nie rozbudowuje za bardzo koncepcji i w wielu elementach jest gorszy od 300.

[info] Grecki przywódca Temistokles usiłuje zjednoczyć Grecję, dowodząc atakiem, który ma zmienić bieg wojny. Staje do walki z olbrzymią inwazją wojsk perskich pod dowództwem bezlitosnej Artemesi, zastępczyni boga-króla Kserksesa. [/info]

NASZA RECENZJA

Tylko kochankowie przeżyją

Jim Jarmusch to jeden z najbardziej wyjątkowych współczesnych reżyserów, który każdym swoim filmem oferuje coś oryginalnego i niezwykle świeżego. Nie inaczej jest teraz, a krytycy rozpływają się w zachwytach. Wszyscy są zgodni, że Jarmusch swoją nietypową historią o kochankach zaproponował coś niespotykanie nowatorskiego w gatunku filmów o wampirach. Obraz jest zabawny, filozoficzny, nostalgiczny i ma słodko-gorzki klimat. Według opinii - najlepszy film o wampirach. Komplementowane są też wyjątkowe kreacje Toma Hiddlestona oraz Tildy Swinton. Wielu nazywa Tylko kochankowie przeżyją jednym z najlepszych obrazów w karierze reżysera. W krytycznych recenzjach można znaleźć zarzuty dotyczące zbyt wolnego tempa i za mało intrygujących postaci.

[info] Adam (Tom Hiddleston) jest unikającym rozgłosu i słonecznego światła undergroundowym muzykiem z Detroit. Kiedy popada w depresję, z Tangeru przyjeżdża do niego po długiej rozłące ukochana Eve (Tilda Swinton). Jednak spokojne życie pary, która odrzuciła nagryzanie śmiertelników i woli przyjmować pokarm w postaci lodów z krwi, zostanie wystawione na próbę, kiedy dołączy do nich nieobliczalna i wygłodniała siostra Eve - Ava (Mia Wasikowska). [/info]

NASZA RECENZJA

What the Fuck?

What the Fuck? to pełnometrażowa komedia słynnego Rémiego Gaillarda, znanego z różnych komicznych filmików zamieszczanych w Internecie. Fani Gaillarda i dobrego, choć specyficznego francuskiego humoru powinni być zadowoleni.

[info] Francuski Borat - Rémi Gaillard - pod wpływem swojej narzeczonej postanawia porzucić zajmowanie się "byle czym" i dla odmiany próbuje zostać "na poważnie kimś". Czy powrót na drogę poprawności i respektowanie norm społecznych stanie się dla Rémiego nowym celem w życiu? Czy znajdzie w sobie siłę, by dla miłości porzucić cząstkę swojej ironicznej natury? [/info]

Duże złe wilki

Komediowy horror Duże złe wilki zbiera fantastyczne oceny zagranicznych dziennikarzy. Wszyscy są zgodni, że autorów trzeba mieć na oku, gdyż takich talentów w gatunku nie było od dawna. Film oferuje satyryczne podejście do opowiadania historii, która jest zabawna, interesująca i oferuje sporą liczbę zaskoczeń oraz zwrotów akcji. Duże złe wilki mają zaproponować także krwawą akcję, sporo wrażeń i tyleż samo emocji. Niektórzy twierdzą jednak, że w pewnych momentach twórcy za bardzo opierają się nad obrazowej przemocy i nadmiernym szokowaniu.

[info] Seria brutalnych morderstw kieruje na kurs kolizyjny życia trzech mężczyzn: ojca ostatniej ofiary szukającego zemsty, detektywa działającego poza prawem oraz głównego podejrzanego, nauczyciela religii wypuszczonego z aresztu z powodu błędu policji. [/info]

Pan Peabody i Sherman

Pan Peabody i Sherman to komedia animowana w reżyserii Roba Minkoffa, twórcy Króla lwa. Reżyserowi nikt nie ma nic do zarzucenia, bo realizacja i jakość animacji stoją na wysokim poziomie. To produkcja edukacyjna, gdyż poprzez oglądanie dynamicznych i pełnych akcji przygód młody widz poznaje wiele informacji o historii świata. Problem stanowi scenariusz, który jest chaotyczny, ckliwy i przepełniony humorem niskich lotów. Dzieciom raczej się spodoba, lecz dorośli mogą się zmęczyć przez niektóre nieudane zabiegi fabularne.

[info] Pan Peabody to najmądrzejszy pies na świecie, naukowiec-geniusz, który wynalazł wehikuł czasu, laureat nagrody Nobla i doradca głów państw. Gdy jego podopieczny, chłopiec o imieniu Sherman wyrusza w podróż wehikułem czasu, najsłynniejsze wydarzenia z historii wymykają się spod kontroli, a efektem jest wielka katastrofa i równie wielka dawka humoru. Niezwykły pies i jego pan muszą załatać dziurę w czasie, zanim nasz świat zmieni się raz na zawsze. [opis dystrybutora] [/info]

Kamienie na szaniec

Kamienie na szaniec to polska adaptacja jednej z najlepszych i najsłynniejszych szkolnych lektur. Na plus wypadają mało ograne twarze i realizacja stojąca na świetnym poziomie. Aktorzy także dostają sporo komplementów, gdyż film jest naprawdę nieźle zagrany. Kamienie na szaniec ponoszą jednak porażkę jako adaptacja książki, gdyż pod tym względem jest to produkcja bardzo nieudana.

[info] "Być zwyciężonym i nie ulec - to zwycięstwo". Oto dewiza, którą w życiu kierują się trzej młodzi przyjaciele: Alek, Zośka i Rudy - harcerze, maturzyści warszawskiego liceum snujący ambitne plany na przyszłość przerwane przez wrzesień 1939 roku. Wkraczają w dorosłość w niezwykle dramatycznych czasach, które stawiają ich przed wyborem: przetrwać za wszelką cenę czy przyłączyć się do walczących o wolną Ojczyznę, ryzykując wszystko. Chłopcy, wychowani w patriotycznych domach i kształtowani przez harcerskie ideały, postanawiają walczyć. Stają się żołnierzami, a choć codziennie ocierają się o śmierć, to jednak nawet w tych okrutnych czasach potrafią żyć pełnią życia. Walczą ofiarnie i z honorem. Odchodzą "jak kamienie przez Boga rzucane na szaniec", zostawiając po sobie wielką lekcję przyjaźni, honoru i miłości do Ojczyzny. [/info]

NASZA RECENZJA