Fanatyk – jak copypasta stała się scenariuszem
Internet huczy od wiadomości na temat krótkometrażowego filmu Fanatyk – adaptacji jednej z najsłynniejszych polskich copypast ostatnich lat. I choć efekt końcowy zobaczymy dopiero za dwa dni, warto przyjrzeć się temu, jak w ogóle doszło do realizacji tego – wydawałoby się – komicznego pomysłu.
Internet huczy od wiadomości na temat krótkometrażowego filmu Fanatyk – adaptacji jednej z najsłynniejszych polskich copypast ostatnich lat. I choć efekt końcowy zobaczymy dopiero za dwa dni, warto przyjrzeć się temu, jak w ogóle doszło do realizacji tego – wydawałoby się – komicznego pomysłu.
Jak twierdzi Tylka, w copypaście ujęła go przede wszystkim jej przezabawna absurdalność. Reżyser zaczął więc pisać scenariusz we współpracy z Malcolmem xD i choć jego podstawą wciąż jest ta sama historia o wędkarskim uzależnieniu, całości dodano dodatkowych psychologicznych pierwiastków, które miały uczynić przesłanie filmu bardziej uniwersalnym. Planowany metraż od początku wynosił 30 minut – po pierwsze dlatego, że to idealny format do opowiedzenia krótkiej historii internetowej, a po drugie – w organizowanym akurat konkursie Małopolskie Studio Debiutów wymagano wyłącznie krótkich metraży. To właśnie tam swoje kroki skierowali twórcy – pomysł na Fanatyka zaprezentowano komisji konkursowej Krakowskiego Klastera Filmowego, z nadzieją, że wynikną z tego korzyści finansowe. Nie jest tajemnicą, że bez pieniędzy nie da się zrobić filmu, w związku z czym sprawa zrobiła się w tamtym momencie bardzo poważna. I - udało się! Komisja przyznała scenariuszowi najwyższe noty oraz 110 tysięcy złotych na realizację (60 tysięcy gotówki + 50 tysięcy w barterze na postprodukcję). W konfrontacji z poważnymi planami twórców, fundusz okazał się jednak niewystarczający, zatem niedługo później wystartowała kampania crowdfundingowa, której celem było pozyskanie dodatkowych środków pieniężnych do zrealizowania filmu tak, jak należy. Twórcy ustawili poprzeczkę na wysokości 40 000 złotych i – ku ich największej satysfakcji – okazało się, że kampania przyniosła im znacznie więcej. Akcję zakończono z sumą 59 962 tys złotych w skarbonce.
Echa boomu, który wówczas rozbrzmiał w Internecie, słychać do dziś. Wieść o adaptowaniu Fanatyka do formatu filmowego obiegła cały Internet wzdłuż i wszerz – i choć dla wielu początkowo brzmiało to nie inaczej jak dobry żart, produkcja zaczęła nabierać rumieńców, a początkowy szok użytkowników przerodził się w entuzjazm i duże zainteresowanie. Informacje o planowanym przedsięwzięciu przekazywano sobie – a jakżeby inaczej – właśnie drogą internetową, co może wydawać się zabawnym chichotem losu. Oto copypasta, owoc wirtualnej rzeczywistości, jeszcze dobitniej udowadnia, że do zrobienia furory w całym kraju nie potrzeba jej niczego więcej niż www. Na promocję internetową filmu nie wykorzystano żadnych środków własnych – wszyscy dowiedzieli się o projekcie wyłącznie za sprawą mediów społecznościowych i newsów przekazywanych przez największe portale. Na Facebooku narodził się specjalny profil filmu, który w zastraszającym tempie polubiły dziesiątki tysięcy osób, tylko odliczających do tego, by wreszcie zobaczyć końcowy efekt tego szalonego przedsięwzięcia.
Czynny udział odbiorców w pierwszych chwilach życia projektu miał oczywiście przełożenie na kolejne decyzje twórców. Tłum w sieci nie ukrywał, że w roli głównej najchętniej zobaczyłby Marian Dziędziel, z czego reżyser doskonale zdawał sobie sprawę. Koniec końców wybór padł jednak na Piotr Cyrwus, znanego z roli Ryśka w telenoweli Klan, jednak sam Dziędziel również pojawi się w filmie – aktor zagrał rolę Zbyszka, opisywanego przez Malcolma xD słowami „człowiek o kształcie piłki z wąsem i 365 dni w roku w kamizelce BOMBER”. Płynna komunikacja między twórcami a publicznością wyszła produkcji wyłącznie na dobre – w ciągu pół roku od założenia facebookowej strony projekt polubiło 25 tysięcy osób, a sama branża filmowa ocenia to przedsięwzięcie jako prawdziwy ewenement w kulturze.
Co ciekawe, początkowo film wcale nie miał trafić do szerokiej dystrybucji. Krakowski Klaster Filmowy oferował możliwość wystawienia zwycięskiej krótkometrażówki na kilku festiwalach, jednak twórcy zdawali sobie sprawę, że użytkownicy Internetu byliby tym faktem srodze zawiedzeni. Sam Malcolm xD na swoim facebookowym profilu wspomina, że pomysł na współpracę z platformami VOD narodził się dopiero z czasem – projektem zainteresował się Showmax i możliwość wirtualnej dystrybucji wydała się wreszcie realna. Fanatyk będzie zatem dostępny w swoim naturalnym środowisku – w Internecie, w zasięgu ręki wszystkich nim zainteresowanych.
We współczesnym świecie kino coraz częściej szuka inspiracji tam, gdzie jeszcze jakiś czas temu nikt nie zaglądał. Z roku na rok przybywa pomysłów na filmy i seriale na podstawie strasznych opowieści czy podcastów radiowych, co jest miłym ukłonem w stronę anonimowego użytkownika, który przecież sam je wygenerował. Adaptowanie kopiujwklejki o ojcu fanatyku jest pierwszym tego typu krokiem na gruncie polskim i tylko sukces projektu przesądzi, czy ostatnim. Biorąc pod uwagę fenomen i pozytywny rozgłos, jaki narodził się wokół projektu, można przypuszczać, że na tym jeszcze nie koniec - kultura internetowa dochodzi do głosu i kto wie, jakie cuda będą mogły z tego jeszcze wyniknąć.
Jeśli nie znacie jeszcze literackiego pierwowzoru Fanatyka, to są ostatnie chwile, by nadrobić zaległości. Z pełną treścią copypasty możecie zapoznać się tutaj.
Wszystkie cytaty pochodzą z copypasty Malcolma xD. Pisownia oryginalna.
- 1
- 2 (current)
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat