Wczoraj celebrowaliśmy Dzień Gwiezdnych Wojen - o tym wiedzą już wszyscy, ale tylko wtajemniczeni są świadomi, że to święta dwudniowe. Dziś celebrujemy ciemną stronę (dzień Revenge of the Fifth), a przecież tylko jakiś Sith mógłby wpaść na pomysł polskiej wersji Gwiezdnej Sagi. Ale idźmy w to.

Wyobraźcie sobie sześć polskich filmów. Kto je powinien reżyserować - wybierzcie sami. Te starsze może Piestrak, może Kieślowski; te nowsze Smarzowski lub Vega... Ale spójrzmy na obsadę. Całkowicie uczciwie i bez żartów (no może troszkę) zastanowiliśmy się, kto ze współczesnych polskich aktorów nadawałby się do zagrania najważniejszych postaci z wszystkich części "Gwiezdnych Wojen". Oto nasze typy:

Qui-Gon Jinn - Marcin Dorociński

Młody Anakin Skywalker - Mateusz Pawłowski

Młody Obi-Wan Kenobi - Jakub Wesołowski

Padme Amidala - Agnieszka Więdłocha

Jar Jar Binks - Cezary Pazura

Imperator Palpatine - Marek Kondrat

Darth Maul - Artur Szpilka

Nastoletni Anakin Skywalker - Maciej Musiał

Yoda - Jarosław Boberek

R2-D2 - Jacek Braciak

C-3PO - Tomasz Karolak

Luke Skywalker - Józek Pawłowski

Han Solo - Maciej Stuhr

Księżniczka Leia - Anna Próchniak

Chewbacca - Wiktor Zborowski

Stary Obi-Wan Kenobi - Marian Dziędziel

Lando Calrissian - Maciej Zakościelny

Darth Vader - Mariusz Pudzianowski

Tarkin - Piotr Fronczewski

Jabba - Dariusz Gnatowski

No i co Wy na to? Zgadzacie się z naszymi wyborami? A może macie jeszcze lepsze propozycje? Dajcie znać.