FlexiSpot XR6. Wygoda ponad wszystko
Poszukujemy fotela idealnego! Na pierwszy ogień poszedł FlexiSpot XR6. Jak się sprawdził? Przeczytajcie.
Poszukujemy fotela idealnego! Na pierwszy ogień poszedł FlexiSpot XR6. Jak się sprawdził? Przeczytajcie.

Na rynku ergonomicznych foteli do salonu nie brakuje propozycji, które obiecują rewolucję w wypoczynku. Jedne zachwycają wyglądem, inne funkcjonalnością, ale dopiero FlexiSpot XR6 połączył te cechy w sposób, który autentycznie zmienia komfort użytkowania. Po kilku tygodniach intensywnego testowania wiem jedno: to nie jest kolejny fotel, który dobrze wygląda na zdjęciu, ale w praktyce rozczarowuje. To mebel, który szybko podbił moje serce i stał się ulubionym miejscem do siedzenia w domu.
Pierwsze wrażenie – solidność i styl
Fotel przyjeżdża świetnie zabezpieczony w dwóch dużych paczkach o wadze 15 kg każda, z instrukcją zrozumiałą nawet dla tych, którzy nie przepadają za samodzielnym składaniem mebli. Montaż trwał 10–15 minut. Już na tym etapie widać, że producent nie oszczędzał na materiałach. Każdy element – od metalowej podstawy po tkaninę obiciową – sprawia wrażenie porządnie wykonanego i trwałego. Wersja „Pro” różni się od podstawowej przede wszystkim jakością zastosowanych komponentów i zakresem regulacji. Tu wszystko jest „bardziej”: bardziej miękkie, bardziej ergonomiczne, bardziej przemyślane. No i wersja „Pro” – w przeciwieństwie do podstawowej – ma ładowarkę indukcyjną. Mała rzecz, a jednak cieszy.
Design to oczywiście kwestia gustu, ale FlexiSpot XR6 prezentuje się bardzo elegancko. Linie są nowoczesne, ale nie przesadzone. Pasuje zarówno do domowego gabinetu, jak i do dużego salonu. Fotel występuje w kilku wariantach kolorystycznych – ja wybrałem jasną ekoskórę, która świetnie komponuje się z drewnianymi meblami, które mam w tym pomieszczeniu.
Ergonomia i wygoda – gdzie kończy się fotel, a zaczyna ciało?
FlexiSpot od lat znany jest z projektowania ergonomicznych stanowisk pracy, a w przypadku FlexiSpot XR6 widać, że każdy detal był konsultowany z fizjoterapeutami albo przynajmniej ludźmi, którzy wiedzą, czego potrzebujemy, gdy siedzimy na fotelu, oglądamy filmy czy czytamy książki. To nie jest fotel, który „po prostu” się odchyla. Tu każdy element jest regulowany: wysokość siedziska, głębokość oparcia, podparcie lędźwiowe, kąt nachylenia oparcia, a nawet opór bujania. Na szczególne uznanie zasługuje zagłówek – szeroki, wygodny, miękki, a jednocześnie stabilnie trzymający kark. Idealny nie tylko do pracy, ale też do krótkiej drzemki na przerwie.
Siedzisko wykonano z wysokiej jakości pianki, która nie ugina się zbyt mocno, ale też nie jest twarda jak kamień. W moim przypadku – 184 cm wzrostu, 90 kg wagi – udało się znaleźć idealne ustawienie w kilka minut. To uczucie „dopasowania” to jeden z największych atutów Lotusa Pro.
Dla kogo jest ten fotel?
To nie jest mebel dla każdego – i bardzo dobrze. FlexiSpot XR6 kosztuje więcej niż typowe fotele z sieciówek, ale nie próbuje konkurować ceną. On konkuruje jakością. Jeśli szukasz fotela, który może się rozłożyć i dać ci komfortowe ułożenie podczas oglądania filmów czy seriali, to jest on dla Ciebie. Szczególnie polecam go osobom, które zmagają się z bólem pleców, napięciem w karku lub po prostu czują się zmęczone po dniu przy biurku. FlexiSpot XR6 to nie cudowny lek, ale narzędzie wspierające zdrową postawę i lepsze samopoczucie.

FlexiSpot XR6 – czy warto?
Zdecydowanie tak. FlexiSpot XR6 to fotel, który oferuje więcej, niż oczekiwałem. Wysoka jakość wykonania, świetna ergonomia, pełna regulacja, elegancki wygląd i detale, które robią różnicę – wszystko to sprawia, że z czystym sumieniem mogę go polecić każdemu, kto traktuje swój komfort pracy poważnie.
Czy jest idealny? Niewiele mu do tego brakuje, ale ma też wady, o których przekonałem się już pierwszego dnia, gdy się zepsuł i musiałem wymienić go na nowy. Problemem tego modelu jest to, że można go rozłożyć tylko elektronicznie. Gdy ta funkcja się zepsuje czy zatnie, nie ma możliwości ręcznego złożenia i rozłożenia. Firma oczywiście bez problemu odebrała wadliwy egzemplarz i bardzo szybko przesłała nowy. Jednak to pozwoliło mi dojrzeć słabość tego mebla, o której wcześniej bym nawet nie pomyślał.
Niemniej jestem bardzo zadowolony z tego fotela i polecam go każdemu, kto szuka dla siebie wygodnego mebla do salonu.



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1975, kończy 50 lat
ur. 1986, kończy 39 lat
ur. 1981, kończy 44 lat
ur. 1971, kończy 54 lat
ur. 1983, kończy 42 lat

