Najbardziej irytujące postacie w The Walking Dead
Przez 7 sezonów serialu The Walking Dead przewinęło się wiele różnych postaci. Często były to postać, które strasznie działały na nerwy. W tym artykule przybliżę Wam tych bohaterów.
Przez 7 sezonów serialu The Walking Dead przewinęło się wiele różnych postaci. Często były to postać, które strasznie działały na nerwy. W tym artykule przybliżę Wam tych bohaterów.
Każdy wielki i popularny serial ma postacie irytujące - takie, które działają widzom na nerwy. Tak jest w Game of Thrones, o czym pisaliśmy tutaj, tak też było w The Walking Dead.
W tym serialu o świecie po apokalipsie zombie jest jednak pewien czynnik, który odróżnia go od hitu HBO. Tutaj lubiani bohaterowie z czasem przeobrazili się w tych irytujących. W artykule przedstawię Wam te najbardziej denerwujące postacie. Dajcie znać w komentarzach, kogo wy nie lubicie.
Carl Grimes
To jest przypadek dość niecodzienny, bo przez pierwszą połowę serialu syn Ricka był postacią straszną. Jego podejście do codzienności oraz absurdalne zachowania, jakie często mu scenarzyści przypisywali, działały na nerwy. Carl jednak zaczął dorastać, dojrzewać i zmieniać się w kogoś ciekawszego i lepszego. Twardy, bezkompromisowy, Carl przeszedł długą drogę i stał się postacią wartościową, co pokazał 7. sezon. Jednak ma swoje na koncie, więc w tekście pojawić się musiał.
Andrea
Tutaj sytuacja odwrotna. Na początku mieliśmy do czynienia z charyzmatyczną, ciekawą i wyrazistą postacią, która przeobrażała się w twardą, wojowniczą kobietę. I co? Z czasem twórcy popsuli totalnie tę bohaterkę. Stała się irytująca, zachowywała się głupio, a jej kolejne decyzje, zwłaszcza związane z Gubernatorem, działały na nerwy.
Dale
Pamięta ktoś jeszcze o Dale'u? Najbardziej irytowało w tej postaci to, że twórcy usilnie chcieli z niego zrobić pewnego rodzaju kompas moralny. Przez to też zachowanie starego mężczyzny nijak pasowało do klimatu początków tego serialu. A jego upór był najbardziej irytującym czynnikiem.
Rosita
Początki Rosity były raczej obojętne. Nie jest ona postacią, która wzbudziłaby jakąś wielką sympatię, czy przekonywała do siebie swoją historią czy emocjami. Jednak to, co zrobiono z nią w 7. sezonie woła o pomstę do nieba. Rosita stała się zaślepioną fanatyczką, której zachowanie miało być usprawiedliwiona żądzą zemsty. Problem w tym, że twórcy zrobili z niej tak głupio zachowującą się bohaterkę, że trudno się oglądało sceny z jej udziałem. Wszystkie jej decyzje były absurdalne w 7. sezonie.
Lizzie
Tutaj jest tak pół na pół. Postać psychopatycznej dziewczynki była dziwaczna, ale często sceny z jej udziałem kręcono w taki sposób, że nie dało się do niej przekonać. Jednocześnie jej wątek miał bardzo dużą dawkę emocji. Zwłaszcza w finale z jej śmiercią z rąk Carol.
8. sezon The Walking Dead emitowany jest w Polsce w każdy poniedziałek o 22:00 na FOX.
Zobacz także:
- 1 (current)
- 2
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat