Najlepsze bajki studia Hanna-Barbera. Co obejrzeć?
Hanna-Barbera to słynne studio produkujące wspaniałe kreskówki sprzed lat, na których prawdopodobnie wychowało się niejedno pokolenie. W dzisiejszym zestawieniu przypomnimy sobie najsłynniejsze tytuły, do których wciąż miło jest wracać.
Hanna-Barbera to słynne studio produkujące wspaniałe kreskówki sprzed lat, na których prawdopodobnie wychowało się niejedno pokolenie. W dzisiejszym zestawieniu przypomnimy sobie najsłynniejsze tytuły, do których wciąż miło jest wracać.
Tom & Jerry
Prawdopodobnie najbardziej kultowa kreskówka wyprodukowana przez studio Hanna-Barbera. Przygody darzących się szczerą nienawiścią kota i myszy oglądały całe pokolenia, a późniejszych wersji oryginalnej bajki pojawiło się w historii kinematografii nieskończenie wiele. Ciekawostki głoszą, że pierwszym pomysłem twórców było stworzenie historii o psie i lisie, jednak po analizie i głębszych przemyśleniach okazało się, że kot i mysz sprawdzą się lepiej. Animacja zadebiutowała w 1940 roku, a Hanna i Barbera tworzyli kolejne odcinki aż do 1958. W późniejszych latach kontynuacje spadły na barki innych twórców, zaś w 2005 roku Joseph Barbera nakręcił jeszcze odcinek specjalny, który był ostatnią zrealizowaną przez niego animacją.
Link not found
Niebieski pies o nieco ospałym usposobieniu to również postać, która narodziła się w murach studia Hanna-Barbera. Kreskówka pochodzi z 1958 roku, a więc jest młodsza niż wspomniana bajka o Tomie i Jerrym. Poczciwy Huckleberry w poszczególnych odcinkach bywał szeryfem, policjantem, a nawet kosmonautą. Warto wspomnieć, że pies niejednokrotnie zwracał się bezpośrednio do widza, burząc czwartą ścianę. Animacja liczy łącznie 57 odcinków. W Polsce zadebiutowała dopiero w latach 70.
The Yogi Bear Show
Skoro wspomnieliśmy o Huckleberrym, nie można zapomnieć także o Misiu Yogim – postać pojawiła się w kilku odcinkach z niebieskim psem zanim otrzymała swój własny samodzielny serial. Jak doskonale pamiętamy, Yogi to dość pomysłowy miś, który jest gotowy na wszystko byleby tylko zdobyć zapasy jedzenia. W kolejnych przygodach towarzyszy mu także mniejszy miś, Boo Boo, który jest jego najlepszym przyjacielem. Obydwaj mieszkają w parku Jellystone, co jest zabawnym nawiązaniem do amerykańskiego Yellowstone. Po zakończeniu emisji oryginalnego serialu, bohaterowie powrócili także w kilku filmach pełnometrażowych.
Pixie Dixie i kot Jinx
Kolejna animacja, która korzysta ze sprawdzonego motywu zabawy w kotka i myszkę. Tym razem Pixie i Dixie działają jako duet, a kot Pan Jinx staje na głowie, byleby tylko je złapać. To typowy przykład love-hate relationship – Jinx niejednokrotnie bowiem powtarza, że bez myszy on sam stałby się w tym domu zbędny. Odcinki dysponują nie tylko humorem sytuacyjnym ale i trafnym humorem słownym, co wyróżnia tę produkcję przy podobnej acz niemej bajce Tom i Jerry. Osobiście jest to jedna z moich ulubionych animacji studia Hanna-Barbera – zawsze powracam do niej z dużym sentymentem.
The Flintstones
Chyba nie ma nikogo, kto nie kojarzyłby słynnych jaskiniowców z czasów prehistorycznych. Fred, Barney, Wilma i Betty to dwa małżeństwa, najlepsi przyjaciele i bliscy sąsiedzi, którzy przeżywają swoją codzienność na rozmaite sposoby. Produkcja debiutowała w USA w latach 60., a w Polsce weszła na ekrany ponad dekadę później. Dziś The Flintstones awansowali do rangi bohaterów kultowych – oryginalny serial doczekał się wielu kontyunuacji, w tym także filmów aktorskich. I jeszcze mała ciekawostka - wielu widzów może zauważyć pewne podobieństwa między Flintstonami a polskimi Miodowe lata. Nie przypadkowo – kreskówka Hanny i Barbery powstała w oparciu o amerykańską produkcję The Honeymooners, która była pierwowzorem dla polskiego serialu.
Źródło: zdjęcie główne: Hanna-Barbera
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat