Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King (2004)
(PlayStation 2, Nintendo 3DS, Android, iOS)

Pierwsza w pełni trójwymiarowa odsłona tej popularnej (głównie w Japonii) serii jest też jedną z najlepiej ocenianych przedstawicielek cyklu. Doceniono tutaj przede wszystkim barwną oprawę, świetne tłumaczenie i głosy postaci w wersji anglojęzycznej, a także prostą, ale przy tym również i satysfakcjonującą rozgrywkę.

Final Fantasy Tactics (1997)
(PlayStation, PlayStation Portable, Android, iOS)

Ten spin-off serii Final Fantasy oferuje inne podejście do rozgrywki. Nadal mamy tutaj do czynienia z turowymi starciami, tym razem jednak poruszamy się tutaj po polu bitwy podzielonym na kwadratowe pola. Kluczem do zwycięstwa jest wykorzystywanie mocnych stron naszych postaci i odpowiednie rozmieszczanie ich na polu bitwy.

Pokemon Sun(1996 – 2017)
(konsole Nintendo)

Trudno byłoby wybrać tylko jedną grę z tej serii, a wszystkie są do siebie bardzo zbliżone pod względem rozgrywki. W produkcjach tych wcielamy się w postać trenera tytułowych stworków, który kolekcjonuje je i wystawia do walki. Nie brakuje tutaj również innych, ciekawych mechanik – m.in. ewolucji czy specjalnych ataków, które wprowadzono w późniejszych odsłonach.

Ni no Kuni: Wrath of the White Witch (2010)
(PlayStation 3)

Deweloperzy z Level-5 stworzyli grę we współpracy ze studiem Ghibli, a rezultatem tego jest jedna z najpiękniejszych produkcji w historii, przypominająca interaktywny film animowany. Nie tylko oprawa zasługuje tutaj na uwagę – mamy tutaj również interesującą historię oraz taktyczną, wciągającą walkę, w której pomagają nam sympatyczne stworzenia.

Golden Sun(2001)
(GameBoy Advance)

Pod wieloma względami jest to typowy przedstawiciel gatunku, w którym zwiedzamy trójwymiarową mapę i bierzemy udział w podzielonych na tury potyczkach z przeciwnikami. Wszystkie elementy zostały tu jednak bardzo dopracowane, a i oprawa graficzna i dźwiękowa wygląda świetnie, szczególnie jak na możliwości tej niewielkiej konsolki.