Oscary 2015: 10 szybkich refleksji po ogłoszeniu nominacji
Cóż takiego rzuca się w oczy od razu po przejrzeniu nominacji do Oscarów?
Cóż takiego rzuca się w oczy od razu po przejrzeniu nominacji do Oscarów?
1. Na początek to, co mnie boli najbardziej, czyli brak nominacji dla „LEGO: Przygoda”. To po prostu skandal! I nawet nominacja dla piosenki mnie nie pociesza. Życie wcale już nie jest takie czadowe...
2. Za to narodowo cieszymy się jak norki. „Ida”, i to dwa razy, a faktycznie zdjęcia miała piękne. Dwa krótkie dokumenty (co świetnie wróży ich twórcom) i jeszcze pani Anna B. Sheppard, co to „nasza ona jest!”. Bo to B. to od Biedrzycka. Pani Anna w tym roku została nominowana za „Czarownicę”, ale ma już w swoim dorobku dwie oscarową nominacje (za „Listę Schindlera” i "Pianistę"), a jak spojrzycie na jej biogram, znajdziecie tam jeszcze "Kompanię Braci", „Bękarty wojny” w reż. Tarantino czy „Kapitana Amerykę: Pierwsze starcie”. Wiedzieliście, że mamy swój udział w filmowym uniwersum Marvela?
3. Dwa filmy z największą liczbą nominacji – dwa razy ciekawe kino autorskie: Wes Anderson ze swą kolejną zakręconą historią („Grand Budapest Hotel”) oraz Alejandro Gonzales Inaritu i jego postpopkulturowy "Birdman". Oba dostały po dziewięć szans na statuetki.
4. Jeszcze o „Birdmanie” - to opowieść o aktorze, który kiedyś zagrał w popularnej ekranizacji komiksu superbohaterskiego, a teraz... (zresztą zobaczcie sami). I taki film ma dziewięć nominacji. Tymczasem wszystkie ekranizacje komiksów superbohaterskich w tym roku zebrały w sumie 5 (słownie: pięć). Dwie dla „Strażników Galaktyki” i po jednej dla „Kapitana Ameryki”, „X-Menów” oraz „Wielkiej Szóstki” - czyli sam Marvel. I oczywiście ponad połowa z tych nominacji to kategoria najlepsze efekty specjalne.
5. I jeszcze o „Birdmanie”. Michael Keaton za główną rolę w tym filmie dostał nominację dla najlepszego aktora. I to jedyna z pięciu nominacji w tej kategorii dla postaci fikcyjnej. Wszyscy pozostali aktorzy wcielali się w autentyczne postacie żyjące w ostatnim stuleciu (a w dwóch wypadkach - żyjące do dziś): Alana Turinga, Stephena Hawkinga, Johna du Ponta i Chrisa Kyle'a. Dwóch wybitnych brytyjskich naukowców i dwóch Amerykanów – psychopata-milioner i snajper. Ciekawy zestaw...
6. Tradycyjna nominacja dla Meryl Streep (już dziewiętnasta) - w tym roku za rozśpiewaną czarownicę z musicalu "Tajemnice lasu". Meryl dostaje nominację, w czym by nie zagrała. Jak słusznie zauważył jeden z kolegów na FB – to chyba już powinno być oficjalnie zapisane w regulaminie Oscarów. Jest dziesięć miejsc na aktorskie nominacje żeńskie, z czego przynajmniej jedna jest z założenia dla Streep, a pozostałe są dla reszty aktorek.
7. Z tymi aktorkami jeszcze jedna ciekawostka. Z pięciu tytułów nominowanych za główną rolę żeńską tylko jeden dostał jakieś inne nominacje niż za role kobiece – to "Teoria wszystkiego". W pozostałych panie były (według gustów Akademii) jedynym naprawdę wyjątkowym i godnym zauważenia elementem.
8. Wracając do Polaków. Jednym z twórców nominowanych do Oscara za krótkometrażowy film dokumentalny „Nasza klątwa” jest Maciej Ślesicki. Kojarzycie? To pan, który wyreżyserował „13 posterunek”, a teraz wspólnie z Cezarym Pazurą kręci nowy (z założenia zabawny) serial "Przypadki Cezarego P.". W sumie to będzie nawet zabawne, jak będą go reklamować hasłem „Reżyseria – nominowany do Oscara Maciej Ślesicki”. A może nawet będzie „Laureat Oscara”? A to by była komedia...
9. A wiecie, że nominowana jest także Oprah Winfrey? Amerykańska gwiazda popołudniowych talk-showów jest jednym z producentów nominowanego w głównej kategorii filmu „Selma” o Martinie Lutherze Kingu i jeśli to on wygra, Oprah dostanie swoją własną statuetkę. Raz już miała szansę – blisko trzydzieści lat temu nominowano ją za rolę w filmie Stevena Spielberga „Kolor purpury”, ale wtedy przegrała.
10. I na koniec refleksja tolkienowska. Gdy dobiegała końca filmowa trylogia „Władcy Pierścieni”, Oscary to było jej święto. Rekordowe 11 statuetek to wynik, którego nikt nigdy nie pobił. W tym roku kończy się trylogia „Hobbit”... i jest jedna malutka nominacja - za montaż dźwięku. W sumie to było całkowicie do przewidzenia, ale i tak jakoś tak smutno, że za drugim razem Peter Jackson już nie potrafił aż tak pięknie...
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat