Lipiec to pierwszy miesiąc wakacji, w którym raczej mało się dzieje. Nie tym razem. Game of Thrones rozgrzała widzów w całej Polsce, a inne nowości oraz powroty potrafiły także osiągnąć dobry poziom.

10. Ballers

Dwayne Johnson powraca w letniej komedii HBO. Trudno powiedzieć coś złego o tej produkcji, bo ma ona swój letni urok. Jest zabawnie, historia jest ciekawa i wszystko trzyma dobry poziom, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni. A The Rock wciąż pokazuje w tym serialu, że umie grać.

9. Poldark

Po raz kolejny Ross Poldark przegalopował przez nasze ekrany brzegiem kornwalijskiego wybrzeża, dostarczając widzom mnóstwa emocji. Odcinki sezonu 3 nie stroniły od dramatów, a z każdym epizodem robiło się coraz ciekawiej.

8. Room 104

Nowy, dziwaczny serial HBO, który rozgrywa się w tytułowym pokoju hotelowym. Pierwszy odcinek intryguje ciekawą historią oraz klimatem. Wiemy, że każdy kolejny to inna fabuła, a spoiwem jest pokój 104. Ciekawi jesteśmy, jak to się rozwinie, bo pierwszy odcinek jest tak dobry, że oglądamy dalej.

7. Castlevania

Serial anime Netflixa oparty na kultowej serii gier. Mroczny, ciekawe, świetnie oddający klimat gry. Bez problemu może wciągnąć osoby, które nigdy o grze nie słyszały. Jedynym mankamentem jest jego długość... to tylko 4 odcinki trwające po 25 minut każdy.

6. Blood Drive

Ten serial naprawdę jest tak dziwaczny, zwariowany i nietypowy, że stanowi rozrywkę idealną na wakacje. Idealnie pokazuje zależy gatunku, jaki reprezentuje - szalony, krwawy, brutalny, czasem kiczowaty, ale rozrywkowy.