TOP 10: Samotność bohatera w kinie
Samotność można rozumieć na wiele sposobów, a kino bardzo chętnie interpretuje je wszystkie.
Samotność można rozumieć na wiele sposobów, a kino bardzo chętnie interpretuje je wszystkie.
Samotność to nie tylko stan, którego doświadczył Mark Watney w "The Martian", kiedy został przymusowo odizolowany od ludzi. Czasem to wśród nich człowiek jest całkiem sam, a czasem samotność oznacza problem z rozumieniem siebie. Zobaczmy, jak w kinie przedstawiana była samotność bohatera (wybór czysto subiektywny).
Czytaj także: „Marsjanin”: Ridley Scott wiedział o wodzie na Marsie
"Cast Away"
Historia współczesnego Robinsona Crusoe, w którego rolę brawurowo wcielił się Tom Hanks. Jego samotności nie trzeba nawet wyjaśniać - utknięcie na bezludnej wyspie mówi samo za siebie. To jeden z tych filmów, które trzeba obejrzeć. Piękne zdjęcia, świetnie poprowadzona historia i doskonale uchwycone zmiany w psychice bohatera. No i kogo z nas nie wzruszył Wilson... To jest też moja ulubiona kreacja Hanksa.
[video-browser playlist="751004" suggest=""]
"Lost in Translation"
Film, który bywa przewrotnie określany antyromansem wszech czasów. Ona - piękna młoda kobieta, która jest ledwie zauważana przez swojego męża; on - podstarzały aktor, który jest przekonany, że wszystko, co najlepsze, już za nim. Spotykają się przez przypadek i tworzy się między nimi więź, której nie można sklasyfikować w oczywisty sposób. Zbliża ich samotność w wielkim mieście. Wspaniały popis aktorski Scarlett Johansson i Billa Murraya.
[video-browser playlist="751005,751006" suggest=""]
"Her"
W świecie, w którym wirtualna rzeczywistość i świat realny przemieszały się ze sobą tak, że nie ma już widocznej granicy, powinno być łatwiej. Okazuje się, że jednak nie jest. Spike Jonze stworzył film jako odpowiedź na bolączki dzisiejszego człowieka, na jego wyobcowanie, samotność i nieumiejętność doznawania głębszych emocji. Piękna historia okraszona niezapomnianą muzyką. Jeden z najlepszych filmów 2013 roku.
[video-browser playlist="751007" suggest=""]
"Gravity"
"Marsjanin" nie był pierwszy. Już oglądaliśmy samotność w kosmosie, i to nie tak dawno temu. To jednak jest film inny od dzieła Ridleya Scotta - bardziej kameralny, skupiony na tym, by pokazać desperację jednostki, narracyjnie zbudowany w inny sposób. Wrażenie całkowitej samotności i obcości podkreślają genialne zdjęcia Emmanuela Lubezkiego, efekty specjalne i świetnie wykorzystany format 3D.
[video-browser playlist="751008" suggest=""]
"Forrest Gump"
Tom Hanks po raz kolejny w genialnej roli, tym razem mężczyzny, który został obdarzony niskim ilorazem inteligencji, a mimo to swoim uporem i dobrocią serca osiągnął w życiu wielki sukces. Prawdziwie wielkie kino, wzruszające i zabawne, pełne refleksji. Z powodu swojej inności Forrest czuje się samotny i nierozumiany, ale stara sobie z tym radzić na różne sposoby. Bo życie jest jak pudełko czekoladek - nigdy nie wiadomo, na co trafisz.
[video-browser playlist="751009" suggest=""]
Czytaj dalej...
Film "The Martian" z Mattem Damonem w roli człowieka próbującego samotnie przeżyć na Marsie zadebiutuje w polskich kinach już 2 października. Za kamerą Ridley Scott.
- 1 (current)
- 2
Źródło: zdjęcie główne: materiały prasowe
Dzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1962, kończy 62 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1988, kończy 36 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1965, kończy 59 lat