Zaginione dziedzictwo to pełnoprawne Uncharted – wywiad ze Scottem Lowe z Naughty Dog
Już dziś premiera gry Uncharted: Zaginione dziedzictwo. Z tej okazji mam dla Was wywiad ze Scottem Lowe, który miałem przyjemność odbyć na pokazie zorganizowanym przez Sony pod koniec lipca.
Już dziś premiera gry Uncharted: Zaginione dziedzictwo. Z tej okazji mam dla Was wywiad ze Scottem Lowe, który miałem przyjemność odbyć na pokazie zorganizowanym przez Sony pod koniec lipca.
Aleksander Mazanek: Jaka jest Twoja rola w tworzeniu Uncharted: The Lost Legacy?
Scott Lowe: Jestem managerem do spraw komunikacji. Współpracuję z developerami i przekazuję dalej wszelkie informacje dotyczące gry. Razem z innymi ludźmi z ekipy jeździmy po świecie i organizujemy pokazy takie jak ten
Czy to pierwszy pokaz nowego Uncharted?
Tak, pierwsze tournée, podczas którego możemy pokazać wam, jak wygląda ta produkcja. To wielka frajda, móc poruszać się po świecie i dawać ludziom zagrać w nasz nowy tytuł. Mamy teraz pokazy we Francji, Włoszech, Niemczech. Ja sam lecę stąd do Dubaju, potem do Sydney.
Kiedy zaczęły się prace nad przygodami Chloe i Nadine?
Właściwie tuż po tym, jak wydaliśmy Uncharted 4: A Thief's End. Ekipa dawała z siebie wszystko, by ta gra wyszła jak najlepiej. Nie było więc czasu myśleć o czymś innym. Ale już w maju została powołana dywizja zajmująca się nowym tytułem i przez ostatni rok pracowaliśmy, byś mógł zobaczyć to, co dzisiaj prezentujemy.
To bardzo szybko.
Tak, ale mieliśmy już solidne zaplecze technologiczne. Silnik graficzny, fizyka, mechanika, wiele rozwiązań było już gotowych, Stworzyliśmy je dla Nathana Drake'a. Mogliśmy się więc skupić na tworzeniu nowego świata, otoczenia, historii. Oczywiście dodano nowe postacie, kilka nowych aspektów mechanicznych rozgrywki. Takie jak otwieranie zamków wytrychem czy doszlifowanie walki.
Jak długa jest gra?
Ciężko podać dokładny czas, jaki zajmie jej ukończenie, zwłaszcza że środowisko, jak widzisz dzisiaj, jest otwarte. Daje ono mnóstwo możliwości rozegrania tytułu. Niektórzy mogą skupić się tylko na głównym wątku i podążać prosto do następnego rozdziału. Inni mogą spędzić tam więcej czasu i znaleźć sporo rzeczy do roboty, ukrytych znajdziek. Naprawdę więc ciężko jest odpowiedzieć jednoznacznie, najlepiej więc będzie ująć to w ten sposób: traktujemy tę grę jak pełnoprawnego członka rodziny Uncharted i postaraliśmy się, by zabrał on graczom tyle czasu, ile wcześniejsze odsłony serii.
Dzisiaj pokazałeś nam jeden region, czy gra zabierze nas też na inne krańce świata?
Opowieść dzieje się tylko i wyłącznie w Indiach, jednak postaraliśmy się o różnorodność odwiedzanych lokacji. Dzisiaj pokazaliśmy wam teren górski, w grudniu, kiedy ogłaszaliśmy tytuł, prezentowaliśmy teren bardziej miejski. Ale jest tego więcej,
Czy są jakieś duże zmiany w mechanice walki?
Rdzeń rozgrywki jest dokładnie ten sam co w Uncharted 4, ale dodaliśmy mu charakter odpowiedni dla Chloe i Nadine. Widać różnice w ich stylu walki, ale też różnice między nimi a Nate'em. Chloe bazuje na klasycznych sztukach walki, podczas gdy Nadine walczy bardziej po wojskowemu. Widać to szczególnie w przypadku powaleń przeciwników. Mechanika strzelania natomiast pozostała bez zmian, choć rodzajów broni jest więcej.
Czy w tej odsłonie również będziemy mieć do czynienia z wyciągarką?
Tak, wciąż jest obecna i, w połączeniu z jazdą 4x4 można dotrzeć w różne miejsca, albo wydostać się z trudnej sytuacji. To dodaje realizmu i daje możliwość większej interakcji niż zwykła, prosta jazda.
Czy dowiemy się jak Chloe i Nadine się poznały?
Tak, z retrospekcji. Na początku gry współpracują już ze sobą. Chloe poszukuje starożytnego artefaktu, Nadine, po wydarzeniach z Uncharted 4 stała się spluwą do wynajęcia, samotniczką. Nie ma już Shoreline za plecami. Chloe wynajmuje jej usługi, wiedząc doskonale o jej przeszłości i umiejętnościach, zwłaszcza że najemniczka zna doskonale Asava i wie czego się spodziewać.
Chloe już dobrze zadomowiła się w serii, natomiast Nadine nie została jeszcze aż tak zapamiętana, czy ten tytuł to zmieni?
Tak, uznaliśmy, że była świetną antagonistką. Co prawda nie była aż tak obecna jak Chloe, ale gdy już się pokazywała, wykazywała naprawdę spory potencjał. Pomyśleliśmy więc, że jest dobrym materiałem na zmianę z antagonistki w protagonistkę i rozbudowę postaci.
Czy dalej trzyma w sercu gniew na Nate'a?
Cóż, musisz zagrać, by się dowiedzieć. Ale założę się, że tak...
Źródło: Fot, Sony
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1960, kończy 64 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1964, kończy 60 lat
ur. 1968, kończy 56 lat
ur. 1967, kończy 57 lat