Bartłomiej M. został zatrzymany na polecenie prokuratury. Usłyszał zarzuty dotyczące m.in. gwałtu na nastolatkach.
Bartłomiej M. to epizodyczny aktor - mogliśmy oglądać na przykład w
Ojcu Mateuszu czy
Barwach szczęścia - związany także z polityką. Jest byłym członkiem partii PO, który po odejściu z tego ugrupowania dwukrotnie kandydował na posła z list Prawa i Sprawiedliwości. Pracował jako dziennikarz anglojęzycznego kanału TVP, a obecnie jest doktorantem na Uniwersytecie Opolskim.
Bartłomiej M. został zatrzymany na polecenie Prokuratury Okręgowej w Warszawie 1 czerwca 2021 roku pod zarzutem gwałtu na trzech nastolatkach. Ofiary miały mieć od piętnastu do siedemnastu lat. Został też oskarżony o nawiązywanie kontaktów z małoletnimi w celu dokonywania na nich przestępstw seksualnych, a także posiadanie pornografii z udziałem osób poniżej piętnastego roku życia. Prokuratura wystąpiła do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.
Może pojawić się więcej zarzutów pod jego adresem, ponieważ do prokuratury zgłaszają się kolejne osoby. Możliwe, że nie wszystkie spotka jednak sprawiedliwość. Te historie i przestępstwa pedofilskie, które sięgają lat 90-tych mogły już ulec przedawnieniu według polskiego prawa.
Jeśli chodzi o sposób działania, Bartłomiej M. miał zwabiać do siebie ofiary pod pozorem sesji fotograficznej i upajać je alkoholem. To właśnie miało przytrafić się czternastoletniej Berenice w 2009 roku. Mężczyzna nie przyznaje się do winy.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h