Co dalej z kabaretem Hrabi? Członkowie formacji zabrali głos
Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej zespół przerwał milczenie i zapowiedział, jak zamierza kontynuować działalność. Choć nie wyobrażają sobie sceny bez Joanny, nie zamykają jeszcze tego rozdziału w swojej karierze. W opublikowanym poście wyrazili swoje podziękowania i skierowali słowa do zmarłej koleżanki.
Po śmierci Joanny Kołaczkowskiej zespół przerwał milczenie i zapowiedział, jak zamierza kontynuować działalność. Choć nie wyobrażają sobie sceny bez Joanny, nie zamykają jeszcze tego rozdziału w swojej karierze. W opublikowanym poście wyrazili swoje podziękowania i skierowali słowa do zmarłej koleżanki.

Członkowie kabaretu Hrabi po dłuższym milczeniu postanowili podzielić się z fanami swoimi refleksjami i podziękowaniami. W emocjonalnym wpisie, który pojawił się w mediach społecznościowych, wyrazili wdzięczność wobec wszystkich, którzy towarzyszyli im i ich koleżance w tym trudnym czasie. Choć strata Joanny Kołaczkowskiej była dla nich ogromnym ciosem, zespół nie zamierza zakończyć działalności. Kabaret Hrabi zapowiedział dalsze działania, choć już w innej odsłonie i z nową perspektywą.
Kabaret Hrabi pozostanie aktywny na scenie
W poniedziałek 28 lipca 2025 roku odbyły się uroczystości pogrzebowe Joanny Kołaczkowskiej. Artystkę pożegnano w dwóch ceremoniach — kościelnej oraz świeckiej, w których wzięło udział wiele osób. Wśród żałobników nie zabrakło znanych gwiazd, które przyszły oddać hołd aktorce. 59-latka spoczęła na warszawskich Powązkach, miejscu spoczynku wielu wybitnych postaci polskiej kultury.
Przypomnijmy, że Joanna Kołaczkowska była niezwykle blisko związana ze swoimi kolegami z kabaretu Hrabi. Szczególną więź łączyła ją z Dariuszem Kamysem, który jest mężem jej siostry, Agnieszki, co dodatkowo zacieśniało ich relacje. Dwa dni po pogrzebie mężczyzna podzielił się z fanami szczerym i poruszającym wpisem, w którym wyznał, jak trudne emocje nim targają oraz jak trudno mu pogodzić się z odejściem nie tylko przyjaciółki, ale i bliskiej rodziny. Kilka dni po uroczystościach, na oficjalnym profilu kabaretu Hrabi także pojawił się wzruszający post skierowany do fanów i wszystkich, którzy wspierali Joannę podczas jej walki z chorobą. Artyści podziękowali personelowi medycznemu oraz wszystkim instytucjom i osobom, które towarzyszyły Kołaczkowskiej w ostatnich chwilach życia. Szczególne słowa wdzięczności skierowali również do tych, którzy licznie uczestniczyli w pogrzebie, a także do osób, które z różnych powodów nie mogły być obecne osobiście, ale towarzyszyły duchowo i modlitwą:
Jednocześnie członkowie Hrabi odnieśli się do przyszłości kabaretu po tak bolesnej stracie. Mimo ogromnego żalu i trudnych emocji, które wciąż towarzyszą zespołowi, artyści potwierdzili, że są gotowi stawić czoła nowym wyzwaniom. Wyrazili gotowość, aby kontynuować twórczą drogę, choć z pewnością w zmienionej formie i z nowym spojrzeniem w przyszłość:
W zakończeniu wpisu pojawiły się niezwykle osobiste i pełne ciepła słowa skierowane bezpośrednio do zmarłej koleżanki. Członkowie kabaretu wyrazili głęboką nadzieję, że Joanna Kołaczkowska, choć już nieobecna fizycznie, nadal będzie obecna duchem i będzie ich wspierać jako duchowa przewodniczka oraz inspiracja w ich dalszej twórczości. Pragną, by jej obecność dodawała im siły w trudnych momentach, a jej życiowy i artystyczny entuzjazm prowadził ich na każdym kolejnym etapie ich artystycznej drogi.


