fot. fragmenty transmisji Dzień dobry TVN

Widzowie Dzień dobry TVN pod koniec sierpnia 2024 roku po raz kolejny mieli okazję przekonać się, że w programach transmitowanych na żywo może wydarzyć się wszystko, a wpadki zdarzają się nawet najlepszym prowadzącym. Tym razem zaliczył ją Marcin Prokop, któremu po prawie 10 latach po raz drugi rozerwały się spodnie na wizji. Wszystko przez Adama Małysza, którego... próbował przeskoczyć. 

Zobacz także:

-

Krzysztof Zalewski poprowadzi program śniadaniowy. To kolejna gwiazda w Dzień Dobry TVN

-

Adam Małysz poprowadzi Dzień Dobry TVN. Od kiedy będzie można go oglądać?

Marcinowi Prokopowi znowu rozerwały się spodnie na wizji

Marcin Prokop 26 sierpnia 2024 roku znów rozbawił widzów oraz ekipę Dzień dobry TVN swoją "awarią garderoby". Tego dnia Marcin Prokop wystąpił w towarzystwie między innymi Adama Małysza, który niedawno dołączył do grona tymczasowych prowadzących śniadaniówki. Prowadzący postanowił udowodnić jednemu z najlepszych polskich skoczków narciarskich, że jest w stanie go przeskoczyć. Szybko przekonał się jednak, że nie jest to takie proste. 

Zaraz po tym, jak Marcin Prokop wykonał swój skok, zdał sobie sprawę, że jego spodnie rozerwały się w okolicy pośladków. Prowadzący podszedł do całej sytuacji z dystansem. Zasłaniając dziurę w spodniach stwierdził:

Fragment transmisji, w którym Marcin Prokop rozerwał spodnie, trafił do mediów społecznościowych Dzień dobry TVN, gdzie został podpisany:

Przypomnijmy, że Marcinowi Prokopowi już kiedyś pękły spodnie podczas prowadzenia Dzień dobry TVN. Miało to miejsce 2015 roku. Na kanapie towarzyszyła mu wtedy Dorota Wellman, która również nie potrafiła powstrzymać śmiechu. 

Wpadkę Marcina Prokopa znajdziecie poniżej:

Marcinowi Prokopowi pękły spodnie - wpadka z 2015 roku