fot. TVN.pl

Damian Sobek był jednym z najbardziej charakterystycznych uczestników 6. edycji programu MasterChef. Jego dania były bardzo dobre i dzięki temu znalazł się w gronie finalistów. Ostatecznie zajął 3. miejsce. Pochodzący ze Śląska kucharz zaskarbił sobie sympatię widzów. Do dziś śledzą oni jego kulinarne poczynania. Obecnie mężczyzna mieszka i pracuje w Holandii.

Damian Sobek - pobicie

31 sierpnia 2023 roku Damian Sobek przebywał w swoim rodzinnym mieście Chorzowie, podczas wieczornej przechadzki do sklepu spożywczego został brutalnie pobity. Wcześniej podszedł do niego chłopak, prosząc o papierosa, po chwili dołączył do niego kolega, który chciał tego samego. W rozmowie z portalem tubachorzowa.pl finalista kulinarnego show wyznał, że zareagował na prośbę z uśmiechem:

W wyniku ciosu mężczyzna stracił przytomność. Został okradziony z pieniędzy oraz zegarka. Poniósł straty na kwotę 5600 złotych. Krótko po zdarzeniu policja poinformowała, że Damian Sobek odniósł liczne stłuczenia tułowia i głowy, a także miał złamane kręgi szyjne. Jednego ze sprawców pobicia udało się zatrzymać, był to 13-latek z Chorzowa. Tożsamość jego towarzyszy nie jest jeszcze znana. 

Zobacz także:

-

MasterChef Nastolatki: nowa formuła programu zimą w tv. Ruszają castingi

-

Kuchenne rewolucje: Warszawa - bar mleczny, czyli Bar Koperkowy. Dalsze losy, adres, menu

Damian Sobek za pośrednictwem swojego profilu na Facebooku postanowił odezwać się do fanów. Kucharz podziękował za wsparcie i wyjawił jak czuje się obecnie.