The Voice Kids: uczestnik nagrywając klip spędził pod wodą 4 godziny. 'Mogło skończyć się tragedią'
Jeden z uczestników programu The Voice Kids, który do dziś rozwija swoją karierę, miał okazję przekonać się, że tworzenie klipów potrafi być wielkim wyzwaniem. Podczas pracy na planie niepokojący tytuł jego piosenki prawie stał się rzeczywistością.
Jeden z uczestników programu The Voice Kids, który do dziś rozwija swoją karierę, miał okazję przekonać się, że tworzenie klipów potrafi być wielkim wyzwaniem. Podczas pracy na planie niepokojący tytuł jego piosenki prawie stał się rzeczywistością.

Miłosz Skierski dał się poznać słuchaczom między innymi z 6. edycji The Voice Kids, gdzie trafił do drużyny Dawida Kwiatkowskiego. Podczas Przesłuchań w ciemno zachwycił trenerów swoim wykonaniem piosenki River, po czym po wygranych bitwach odpadł z programu tuż przed wielkim finałem. W 2021 roku zakwalifikował się za to do finału eliminacji Eurowizji Junior 2021, ostatecznie zajmując tam 2. miejsce.
Miłosz Skierski ma obecnie 15 lat i do dziś kontynuuje swoją przygodę z muzyką. Pod koniec lutego 2025 roku wydał nowy utwór Tonę, który doczekał się klimatycznego teledysku nawiązującego do tytułu. Okazuje się, że praca na planie tego klipu mogła zakończyć się dla wokalisty tragicznie.
Miłosz Skierski twierdzi, że mógł utonąć na planie teledysku
Miłosz Skierski przekonał się, że praca na planie potrafi być prawdziwym wyzwaniem. W rozmowie z serwisem Plotek 15-latek przyznał, że na potrzeby teledysku postanowił po raz kolejny przekroczyć swoje granice i dać z siebie wszystko. Nie zdawał sobie jednak sprawy z tego, że kręcenie scen pod wodą może być aż tak trudne i niezwykle niebezpieczne:
Na końcu swojej wypowiedzi Miłosz Skierski stwierdził, że jego pomysł był szalony, efekty mówią same za siebie. O tym, jak wygląda teledysk do piosenki Tonę, możecie przekonać się poniżej:
The Voice Kids: Miłosz Skierski na Przesłuchaniach w ciemno
Źródło: Plotek


