Mój pies Artur: Simu Liu zaadoptował suczkę z planu filmu. Twierdzi, że ta uratowała mu życie
Simu Liu zdobył się na szczere wyznanie na temat adopcji.
Simu Liu zdobył się na szczere wyznanie na temat adopcji.
Mój pies Artur trafi do kin 26 kwietnia 2024 roku. Produkcja z Markiem Wahlbergiem w roli głównej opowiada historię miłośnika sportu i adrenaliny, który staje przed największym wyzwaniem w dotychczasowej karierze. Wraz ze swoją trzyosobową ekipą zaufanych zawodników przystępuje do Mistrzostw Świata w Rajdach Przygodowych na Dominikanie. W przygodzie towarzyszy mu między innymi Liam, w którego wciela się Simu Liu. Na drodze pełnej ekstremalnych zmagań pojawiają się również psy, w tym tytułowy Artur, który niespodziewanie staje się częścią drużyny. W jednym z wywiadów na temat filmu Simu Liu zdradził, że podczas kręcenia zdjęć zaadoptował suczkę, która przyjechała na plan.
Mój pies Artur: Simu Liu opowiedział o suczce, którą zaadoptował na planie filmu
Simu Liu z pewnością na długo zapamięta kręcenie filmu Mój pies Artur. To właśnie dzięki niemu spotkał suczkę o imieniu Chopa. Przyjechała ona na plan filmu z jednego ze schronisk i była gotowa do adopcji. Simu Liu opowiedział o pierwszym spotkaniu z suczką w wywiadzie dla portalu ComicBook.com. Aktor nie ukrywał, że już wtedy połączyła ich wyjątkowa więź. Simu Liu wyznał też, że zdecydował się na adopcję Chopy niedługo po stracie swojego poprzedniego psa, a suczka uratowała mu życie:
Simu Liu niedawno podzielił się zdjęciami Chopy na swoim profilu na Instagramie. Znajdziecie je poniżej:
Mój pies Artur - zwiastun filmu
Źródło: comicbook.com