Najsmutniejsze ekranowe śmierci - użytkownicy Reddita zadecydowali
Te 10 filmów pokazały śmierć bohaterów w najbardziej poruszający sposób. Zgadzacie się z wyborem użytkowników portalu Reddit?
Te 10 filmów pokazały śmierć bohaterów w najbardziej poruszający sposób. Zgadzacie się z wyborem użytkowników portalu Reddit?
Śmierć bohatera, którego zdążyliśmy polubić i do którego zdążyliśmy się przyzwyczaić, to pewnie jeden z najprostszych sposobów na poruszenie widza. W dłuższych serialowych historiach, w przypadku uśmiercenia ulubieńca, scenarzyści mogą narazić się na dużo negatywnych komentarzy ze strony publiczności, ale generalnie wydarzenie tak silnie emocjonalnie pomaga widzom zaangażować się w historię i bardziej ją docenić.
Mimo że śmierć na ekranie stała się czymś powszechnym i wiemy, że możemy się jej spodziewać, to i tak, gdy nadchodzi ten kulminacyjny moment, w oczach stają nam łzy, a mózg podpowiada, że to nie może być prawda. Po ulubionych bohaterach pozostają tylko złamane serca, smutek i niedowierzanie.
Z takich właśnie trudnych momentów użytkownicy portalu Reddit postanowili wybrać te najsmutniejsze i najbardziej wzruszające. W poniższej galerii znajdziecie zestawienie bohaterów, którzy nie powinni byli (nigdy) zginąć, a których odejście naprawdę nas (i użytkowników Reddita) poruszyło. Nie są to raczej filmy z ostatnich miesięcy, a nawet nie z ostatniej dekady, nie musicie więc obawiać się spojlerów. W zestawieniu znalazły się między innymi Skazani na Shawshank i Zielona mila, czyli ekranizacje książek mistrza grozy, Stephena Kinga, a także Tańcząc w ciemnościach Larsa von Triera. Czy Wy też na nich płakaliście?
Źródło: screenrant.com