fot. Lionsgate Pictures / youtube: Polsat

Nicolas Cage niejednokrotnie udowodnił widzom, że nie boi się przyjmować wymagających ról. W ostatnim czasie laureatowi 11 prestiżowych nagród filmowych przyszło zmierzyć się nawet z zagraniem swojego imiennika, czyli hollywoodzkiego gwiazdora, który zmaga się z problemami finansowymi. Niedługo po premierze dzieła Nieznośny ciężar wielkiego talentu, artysta skupił się przede wszystkim na przygotowaniach do filmu Renfield, w którym w 2023 roku zadebiutuje na ekranie jako Dracula. Okazuje się, że gwiazdor zaszalał z wizerunkiem nie tylko na planie produkcji.

Nicolas Cage w czerwonych włosach

Nicolas Cage bez wątpienia świetnie nadaje się nie tylko do roli kultowego bohatera powieści Brama Stokera. Mimo że pewnie sam nie zdaje sobie z tego sprawy, w nowym wizerunku spokojnie mógłby wcielić się nawet w Michała Wiśniewskiego, czyli lidera zespołu Ich Troje. Aktor dotychczas osobiście nie pochwalił się swoimi czerwonymi włosami, które łudząco przypominają te, z których słynie wokalista. Zdjęcie aktora trafiło jednak na profil jednej z jego fanek, która podzieliła się nim na swoim profilu na Twitterze o nazwie @Cyborganna.

Zobacz także:

Nicolas Cage zmienił nazwisko, bo mu dokuczano? To usłyszał na planie

Nicolas Cage: dlaczego odrzucił role we Władcy pierścieni i Matrixie? Wyjaśnił

Nie wiadomo jeszcze, czy nowy wizerunek Nicolasa Cage'a ma coś wspólnego z jego projektem zawodowym, czy też jest jedynie szalonym pomysłem, na który wpadł w życiu prywatnym.

To tylko Nic Cage w nowych wiśniowych włosach...To tyle, tylko o tym jest ten tweet.