Honey Boy: Shia LaBeouf przyznaje, że skrzywdził swojego ojca przedstawiając go w złym świetle w filmie

Shia LaBeouf napisał scenariusz do filmu Honey Boy z 2019 roku, w którym również miał okazję zagrać. Historia została oparta na relacji aktora oraz jego ojca, która, jak wówczas twierdził, nie należała do najlepszych. Po latach artysta zmienił jednak zdanie, gdyż zdał sobie sprawę, że mężczyzna tak naprawdę nie był powodem, dla którego miał burzliwe dzieciństwo. W jednym z wywiadów aktor przyznał się do błędu i opowiedział o tym, jaki w rzeczywistości był dla niego Jeffrey Craig LaBeouf, przyznając, że historia przedstawiona w filmie znacznie różni się od jego prywatnego życia.

Honey Boy - Shia LaBeouf wyjawił prawdę o ojcu

Film Honey Boy śledzi losy Otisa Lorta (Noah Jupe, Lucas Hedges), który przeżywa burzliwe dzieciństwo. W późniejszych latach swojego życia chłopak próbuje pogodzić się ze swoim ojcem, Jamesem, z którym dotychczas nie miał najlepszych relacji. W mężczyznę wcielił się sam Shia LaBeouf. W podcaście Jona Bernthala, Real Ones, aktor przypomniał, że pisząc scenariusz do filmu, wzorował się na własnych doświadczeniach. Po raz pierwszy wyznał jednak, że pewne jego elementy dostosował w taki sposób, aby to Otis, który był wzorowany na nim samym, w odróżnieniu od swojego filmowego ojca, był przedstawiany na ekranie wyłącznie w pozytywnym świetle. Shia LaBeouf stwierdził, jego prawdziwy ojciec wcale nie zasłużył na to, aby kojarzyć się ze złym bohaterem:

Napisałem opowieść, która była po prostu bzdurą. Mój tata kochał mnie przez całe życie. Był złamasem? Pewnie. Garbił się? Pewnie. Był słaby? To na pewno, ale nigdy nie nie powiedział mi, że mnie nie kocha. Zawsze przy mnie był, a ja pojechałem na światową trasę prasową i mówiłem o tym, jakim k**wa był człowiekiem. Honey Boy jest w zasadzie jak wielka opowieść o moim życiu i tym, jak popier***ony był mój ojciec. Skrzywdziłem go.

Film Honey Boy można wypożyczyć na platformie Apple TV.